Witam
Przedwczoraj w trakcie siedzienia na komputerze wyłączyli mi prąd, przez co uszkodziły się jakieś pliki systemowe. Chciałem po prostu je nadpisać z płyty z windowsem xp, ale jedyna możliwość jaka mi się pojawiła to zainstalowanie go jeszcze raz na którejś z partycji. Męczyłem się ze znalezieniem na to odpowiedzi około godziny, po czym stwierdziłem, że nie mam nic ważnego na kompie, więc zrobiłem formata c: i zainstalowałem od nowa windowsa. Nie pomyślałem jednak, że nie mam płyt ze sterownikami ani żadnej kartki w wypisanymi nazwami kart, płyty głównej itp. Format skasował mi wszystkie dane i oczywiście sterowniki. Komputer wolno chodził, a renderowanie czegokolwiek szło wolno. Everest nie wykrył mi niczego, ale przypomniałem sobie model karty graficznej, a razem z tym wykryło mi płytę główną.
W tym miejscu mam dwa pytania. Czy muszę instalować jakieś sterowniki do płyty głównej? Niby wykasowało mi wszystkie, ale po wgraniu sterowników do karty graficznej i sieciowej komp chodzi normalnie jak przed formatem, a dodatkowo nie mogę ich nigdzie w sieci znaleźć.
Drugie pytanie, a właściwie problem dotyczy sterowników do karty dźwiękowej. Jest ona zintegrowana, format wykasował mi do niej sterowniki, nie mam nigdzie zapisanej jej modelu, a everest nie wykrywa jej. Pamiętam jedynie, że nazywała się soundmax i bodajże hd audio, ale wpisywałem to w googlach i nie mogłem znaleźć. Proszę o pomoc w znalezieniu jej modelu i ewentualnie podanie bezpośredniego linku do sterownika, bo szukałem już pół dnia i nie mogłem znaleźć
Mój sprzęt:
Płyta główna Asus M2000N Series Notebook
AMD Athlon 64 Processor 3200+, MMX, 3DNow, ~2.0GHz
2048MB RAM
DirectX 9.0c
NVIDIA GeForce 8400GS, Integrated RAMDAC, 1024.0MB
Monitor Plug and Play
Karta sieciowa REALTEK 11n USB Wireless Lan
Pozdrawiam