Strasznie wolny internet i niezwykle wysoki ping - co mogę na to poradzić?

Moim dostawcą internetu jest Cyfrowy Polsat. Router ściąga sygnał z dachu. Przynajmniej raz w tygodniu (np. dziś tak było) zdarza się, że prędkość internetu spada mi poniżej 0,5 mbps i średni ping choć zwykle utrzymuje się na ok. 85ms, to podskakuje nawet powyżej 1500ms (mierzone w wiersze poleceń stroną google.pl komendą ping), najwięcej to chyba było 2500ms. I tu pojawia się pytanie: czy mogę coś na to poradzić? Jestem związany umową jeszcze na 1,5 roku, a trzeba by było zapłacić ok. 1500 złotych za zrezygnowanie. W Centrum Obsługi Klienta powiedzieli mi, że internet rzeczywiście jest wolny, ale nic nie mogą poradzić, a poza tym mówili: “przecież widzę, że pan korzysta z internetu, a umowa jest na transfer, a nie na prędkość”. Rzeczywiście w umowie nie ma nic o minimalnej prędkości. Co do lokalizacji mieszkam na przedmieściach ok. 60-tysięcznego miasta. Podsumowując: czy mogę sam coś na to poradzić, np. ustawiając komputer?

No cóż płacić i płakać… ewentualnie kląć i tyle.

Ewentualnie od routera tylko kabel do kompa, nie wifi.

Powinniśmy chyba jakiś zbiorowy proces sądowy utworzyć by operatorzy wprowadzili coś na zasadzie: Prędkość od 15Mb/s do 20Mb/s, Jeśli prędkość internetu będzie niższa niż 15Mb/s przez więcej niż 2 dni mogą państwo zgłosić to przez Formularz kontaktowy lub zadzwonić pod numer xx-xxxx-xxx. By nie było na zasadzie, dajemy internet do 100Mb/s ale nasze kable nawet tyle nie wyciągają, ale nikt nie powiedział, że będziesz miał 100, więc dostaniesz 10 i nic z tym nie zrobisz. To co wyprawiają operatorzy sieci to się w głowie nie mieści.

Nikt nie mówił że Internet mobilny nadaje się jako substytut Internetu domowego. Gwarantowany transfer minimalny trudno w przypadku takiego łącza wprowadzić. Wiele zależy od zasięgu po stronie użytkownika choćby, a na to operator już nie ma wpływu.

W takim razie jaki internet polecisz na przyszłość? Bo kabla telefonicznego nie ma, gdyż przy budowie domu jeden dostawca nie chciał zawrzeć umowy ze mną, a światłowody najpewniej nigdy się nie pojawią, bo jest 5 kresek zasięgu telefonicznego.

Jeśli nie masz dostępu do łączy kablowych (możesz sprawdzić na stronach dostawców http://www.orange.pl/prt/pl/service_availability_check https://www.multimedia.pl/Internet-stacjonarny) to zostaje internet mobilny lub radiowy od lokalnego dostawcy. Jakość pracy mobilnego znasz. Możesz się ratować zmianą operatora, ale jeśli nie ma sensownej alternatywy i wiele osób w okolicy z niego korzysta to będzie podobnie u każdego z nich.