Cześć,
Dzięki.
Na razie czytam i … jestem trochę przytłoczony .
Zdaje sobie z te sprawę ale jeśli chodzi o ogólny sposób jak to działa to tworzy coś w stylu pustego pliku mkv który jak program otwiera dostaje on obraz z desktopu danej maszyny. Pozostaje tylko kwestia czy rPi podoła takiemu zdaniu, może brakować wydajności.
Przetestowałem u siebie na szybko na raspberry pi b+ i:
-
Żeby to dobrze chodziło musiałem zmienić w /boot/config.txt core_freq=500 sdram_freq=600 over_voltage=600 gpu_mem=256 gpu_freq=350
-
Testowałem po wifi i niestety praktycznie było zapchane, jak podłączyłem się do AP telefonem i laptopem film zaczął ścinać przy używaniu internetu.