Studia - Informatyka

Witam. Rozważam możliwość pójścia na studia w kierunku Informatyka (konkretnie Politechnika Gdańska). W związku z tym mam pytanie do osób, które studiowały ten kierunek: Czy trzeba mieć solidne podstawy, żeby na studiach się utrzymać, poradzić sobie z programem? Jeżeli mam tylko szczątkową wiedzę z informatyki (podstawy html) i jestem po szkole, w której była jedynie Technologia Informacyjna i to przez rok, to jest szansa że dam sobie radę?

Informatyke to będziesz miał od podstaw, bardziej bym się przejmował matematyką, bo jak tu masz braki to mogą być problemy.

Witam,

skończyłem informatykę i obecnie pracuję w zawodzie.

Co do studiów to pierwsze 2 lata będą chcieli “zajechać” Cie matematykę, a potem programowaniem wiec jezeli masz z tym problemy to zastanów sie dobrze. Jeżeli chodzi o podstawy przed studiami to … dużo pasji do tego co chcesz robić. Bez tego nigdy nie będzie sie IT dobrm i lepiej sobie odpuścić. Jeżeli ktoś chce isc na informatykę bo nie ma innego pomysłu lub “bo inni idą” to niech da sobie spokój, nie znam nikogo kto z takim podejściem poszedł na te studia i pracuje w zawodzie (z dobrym skutkiem).

Sama praca - nie jest co coś czego nauczysz sie na studiach raz na zawsze. Studia to tylko papier i 10-20% wiedzy, reszta to własna dociekliwość, czytanie, próbowanie. Nauka prawdziwej informatyki zaczyna się po studiach w pracy. Oczywiście mówimy o informatykach a nie ludziach, który składają komputery i instalują windowsa. “Składaczy” komputerów jest dużo więc i zarobki są bardzo marne.

Musisz się też określić jakim specjalista chcesz być ponieważ nie możesz umieć wszystkiego. Więc albo bazy danych, programowanie, sieci komputerowe albo administracja i wdrożenia, SAP, systemy backupu itd.

Jezeli już sie zdecydujesz na studia i ok 3-4 roku postanowisz w którą z tych dziedzin chcesz sie zająć to powinieneś zdać certyfikat (w czasie studiów). Jeżeli wybierasz sieci to na początek Cisco CCNA, jeżeli bazy danych to może coś z Oracle, jeżeli admin to Windows Serwer itd. Do tego dobra praca jest głównie w dużych miastach typu Wrocław, Poznań, Kraków, Warszawa.

Rekturacja na stanowisko IT wyglada tak (byłem kilka razy):

  1. Masz wykształcenie wyższe (nie ważne oceny itd) - system 0,1 - MA, NIE MA

  2. Testy i konkretne pytanie, coś omówić, rozwiązać problem (np zaprojektować małą sieć na kartce z rozpisaniem podsieci), wyjaśnić co jest co. W związku z tym polecałbym pod koniec studiów praktyki w większej firmie (nawet za darmo), zeby się troche z tym obyć. Tak na prawde człowiek po studiach przez pierwszy rok, dwa jeszcze nie zarabia … to dalsza cześć nauki.

Może trochę wystraszyłem ale wydaje mi się, ze pokazałem jak to wygląda w prawdziwym życiu. Decyzja należy do Ciebie :slight_smile:

pozdrawiam i życze właściwego wybory

daniel

Przedmówca ma absolutną racje.

Ja akurat miałem farta że nigdy żadnych studiów nie robiłem ale z pasji informatyki zajmuję się teraz w pracy sieciami szkieletowymi.

Dzięki danielc81 za pomoc, bo sam jestem na studiach informatycznych (informatyka stosowana). Jest to kierunek inżynierski.

I teraz miałbym takie pytanie: Czy warto według Ciebie robić magistra, czy lepiej skończyć studia po 7 semestrach i z inżynierem zacząć samemu się dokształcać/robić certyfikaty ?? Tzn CCNA postaram się zrobić jeszcze na studiach, i wiadomo, jakieś praktyki też zrobić.

Dzięki za odpowiedzi i pomoc. Z matmą nie powinno być problemu, byłem na mat-fizie z niezłymi rezultatami. A co do Infy: miałem taką pasję w gimnazjum: tj. chciałem nauzyć się programowania, grafiki, sieci, wszystkiego w temacie, ale w szkole średniej zaniechałem i w sumie jedyne w czym się orientuję to tworzenie stron www i to nie od podstaw, a korzystając z jakichś szablonów, co trudne nie jest. Ale skoro ktoś napisał, że pierwsze dwa lata to matma, oraz że infa jest od podstaw to jeszcze się zastanowię :slight_smile: