Studiowanie informatyki w Krakowie 2012

Cześć,

Wiem że to temat rzeka, ale nie można znaleźć w sieci obiektywnego porównania studiów informatycznych w Krakowie. Sytuacja jest moim zdaniem bardziej skomplikowana niż we wcześniejszych latach.

Jako tegoroczny maturzysta zastanawiam się nad studiami informatycznymi mam do wyboru:

  • renomowaną AGH z dwoma dobrymi wydziałami EAIiE oraz FiIS,

  • Politechnikę Krakowską i jej WFMiI gdzie jest realizowany kierunek zamawiany,

  • UJ i dwa wydziały FAiIS or WMiI gdzie też są ponoć kierunki zamawiane.

Nie mam pojęcia czy wybrać uczelnię o lepszej renomie czy skusić się na stypendium na kierunku zamawianym (1000 zł miesięcznie),

proszę więc o poradę.

Jeżeli ktoś studiuje obecnie na którymś z powyższych wydziałów to bardzo proszę o obiektywny opis studiów i opinię co do wyboru uczelni.

Idż tam gzie dają ci kasę a na pewno nie stracisz. Jeżeli nie masz dobrych pleców to najlepsza uczelnia ci nie pomoże , będziesz miał studia i będziesz zamiatał ulice czy z takimi czy z innymi tak to jest w naszym ukochanym kraju ja się o tym przekonałem na własnej skórze i paru znajomych też.

Zresztą w Polsce informatyków jest jak psów i operatorów wózków widłowych pół Polski. :expressionless: :? :cry:

Co innego informatyk (taki od podłączania kabelków), co innego programista. Programistów wszędzie szukają i nie zapowiada się, by przestali szukać, jak nie w tym to w innym kraju. Słyszy się, jak to firmy zwalniają programistów, ale tak naprawdę oni bardzo szybko znajdują coś nowego, po prostu kończy się jeden projekt, zaczyna drugi. Tutaj znajomości nie mają znaczenia, bo liczą się umiejętności.

Studia informatyczne to raczej o programowaniu, będzie dużo matematyki.

Chyba politechnika będzie tutaj najlepszym wyjściem, bo akademie i uniwersytety to raczej kierunki humanistyczne, w technice nie mają renomy, może co najwyżej kształcą nauczycieli informatyki.

Bo podłączyć kabelki każdy zielony potrafi. A potem coś większego wyjdzie to na forum pisze :stuck_out_tongue:

Sam się wybieram (jak maturę z polskiego zdam …), ale tutaj raczej zaocznie. Kasa zawsze się zda.

Na twoim miejscu również brałbym polibudę, nie masz co iść na studia na uczelni strikte humanistycznej. Tam ludzi jak mrówek. Przytoczę słowa “Uczelnie humanistyczne kształcą bezrobotnych” :slight_smile:

Teraz papierek może mieć każdy, nie ma sensu go męczyć. Trza znaleźć jakiś rodzynek bez wykształcenia :slight_smile:

Informatyków, inżynierów itd nigdy za wiele, uwierz mi, jesteś dobry w tym co robisz to z głodu nie umrzesz…nawet w Polsce. Powtarzasz tylko teorie zasłyszane w autobusie, które nie mają nic z rzeczywistością wspólnego.

Mam do czynienie z pracodawcami i informatykami(w głównej mierze programiści) oraz inżynierami i żaden nie jest bezrobotny i nie przymiera głodem, wręcz przeciwnie i to nawet w mieście wielkości ok. 100tysięcy mieszkańców.

Z całym szacunkiem, powodzenia życzcie psychologom, marketingowcom i tym podobnym kierunkom.

A wracając do tematu, na miejscu autora wybrałbym uczelnie z lepszą renomą, jeśli jest renoma jest pewność nauczenia i wyższego poziomu.

Niestety, uczelnia uczelni nie równa.

Politechnika, programista, praca od ręki…

Co prawda nie Krakowska, ale myślę, że tu akurat różnicy nie robi ;p

Tyle, że AGH to też uczelnia techniczna… i mi się jednak lepiej kojarzy, gdzieś jak oglądałem rankingi jak sam się rozglądałem za studiami to wysoko bywała. Nie wiem jak konkretnie informatyka, bo informatyką sie nie interesowałem, ale przyznam szczerze, że o AGH to prawie każdy słyszał, a politechnika krakowska to nawet nie wiedziałem, że istnieje… ale to równie dobrze może o moim nieogarnięciu świadczyć :stuck_out_tongue:

Czekam niecierpliwie na opinie obecnych studentów :smiley:

Powiem Ci, że ja jestem na drugim roku na AGH, co prawda na WIMiIP’ie, na którym to więcej jest przedmiotów, które mnie interesują, czyli czegoś w kierunku kształtowania i obróbki metali niż informatycznych, ale coś mogę powiedzieć.

Samogłoski (EAIiE) to rzeczywiście wydział, który jest uważany za najlepszy, jednak tam nie poczujesz atmosfery studiów, za to polecam Wydział Fizyki i Informatyki Stosowanej.

Co do kierunków zamawianych, pamiętam jak ja się rekrutowałem była to opcja dla iluś tam najlepszych na roku, powiedzmy na 150 miejsc na 1 semestr wybierali 20 osób z najlepiej napisanymi maturami i te otrzymywały kasę przez semestr, potem lista się aktualizowała na podstawie wyników na studiach, także sam widzisz, że to nie tak ekstra z zamawianymi, trzeba się postarać :wink:

Co do innych uczelni nie będę się wypowiadał. Natomiast na AGH nie narzekam, a ważne są mimo wszystko również aspekty ‘pozauczelniane’. Grill w środku lata w Krakowie? Tylko Miasteczko Studenckie. Zajęcia są w jednym miejscu, centrum miasta, a nie jak np. PK ma wydziały na Czyżynach, więc ograniczasz się do miejsca zamieszkania, z Ruczaju na Czyżyny codziennie rano? Tylko dla cierpliwych.

Powodzenia :wink:

oj uwierz mi, że nie :smiley: znałem takie talenty po technikum inf, którzy odwrotnie podłączali kable PS/2, albo RAM wkładali odwrotnie i co ciekawe im się udawało to włożyć :lol:

Gdzie?

Skoro mowa o nas czyli o Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej to, co oczywiste, zapraszamy do nas :smiley: Ale najpierw można nas lepiej poznać, aby decyzja była świadoma.

Po pierwsze więcej informacji o wydziale, o tym co się dzieje, czym się zajmujemy - m.in. na Facebooku: http://www.facebook.com/fizagh, gdzie znajdują się informacje bieżące o wydarzeniach, ciekawostki i ogólnie to czym żyją fizycy (i informatycy)…

Po drugie - będziemy obecni na XII Festiwalu Nauki w Krakowie , to już niebawem. A na Festiwalu na naszym stanowisku zarówno kadra akademicka jak i studenci wydziału, z którymi można porozmawiać o tym, jak to jest studiować na FIS AGH. A także dopytać o różne rzeczy.