Mam drobny problem, wiem że ten dysk już stoi u kresu swojego życia, no ale cóź chciałem się upewnić, więc tak: dziś zauwarzyłem od rana, że gdy uruchamiam komputer dysku stuka w czasie testu post, jak by się miał zaraz sypnąć, ale gdy już go Bios wykryje, wtedy dysk nie stuka, i jest cicho, nawet w czasie pracy, zapisu/odczytu, dysk mam od roku, kupywałem go w sklepie, HDD to: WD 200GB 8MB cecha, więc jeżeli sądzicie że HDD jest u kresu swojego życia to powiedzie czym bym mógł szybko odzyskać dane.
No może i tak, ale te stuki przy samym starcie kompa, i dłuuuugie szukanie dysku, to coś dziwnego, nigdy tak nie było, no może tylko wtedy kiedy się wyłączył z nie wiadomych przyczyn, ale to sie działo rzadko.