Antena na pasmo w okolicach 1700-2100 np. ATK 400 albo ATK 18-2600. Przewody z metr, może dwa, zakończone wtyczkami UC1. Dwie potrzebne, mogą być inne.
Płyta główna MikroTik RBM11G Router 1x RJ45 1000Mb/s 1xsim albo podobna. Do tego modem jakiś sobie dobierz, link możesz próbować CAT 6 ale przy tej odległości to raczej wiele na tym nie zyskasz. Ja mam R11e-LTE6 ale poprzedni, piątka działał stabilniej i wyciągałem więcej, może dlatego, że nie mam anten teraz, tylko takie plastiki jak w twoim linku wyżej.
Ok. teraz to musisz zapakować wszystko w puszkę jakąś, najlepsza jest taka link cena jak widać absurdalna, wykonanie fenomenalne, przeżyje gradobicie i tajfuny.
Do szczęścia potrzebne są jeszcze przelotki U.FL lub MHF4 nie wiem co tam w wybranym modemie będzie, raczej U.FL, na gniazda UC1. Można kupić po prostu kawałek starej antenki od lapka i przylutować do gniazda.
Modem w płytę, w obudowie od dołu dwa otworki (amelinium ,więc łatwo się wierci), w to gniazda UC1. Kabelki z U.FL do modemu i zabezpieczyć glutem, albo jakąś taśmą, płyta w obudowę. Jeszcze potrzebny otworek na kabel lan. Można założyć jakąś gumkę, albo zacisk. Obudowa na maszt, antenki przypinasz do wtyczek, kablem do domu, podłączasz pod zasilanie np. takie ale możesz pod inne, albo router z POE, co tam sobie wymyślisz.
I masz internet.
Jeśli chodzi o rozprowadzenie po domu, to po prostu na każde piętro coś w tym rodzaju . Ewentualnie pierwszy jakiś router z wyjściem POE, będzie robił za zasilacz i za AP jednocześnie.
Można to ustawić tak, że wszędzie jest jedna sieć, niezależnie gdzie jesteś i samo się przełącza na 5GHz, 2.4 i między punktami. Ale to już małe piwo. Aby sygnał z LTE był, to podstawa.
A jak chcesz tego gotowca, LHG, to działa, nieco mniej wydajnie bo ma anteny logarytmiczne, i z większą podatnością na zakłócenia, ale działa. Polecam jednak kupić do tego osłonę. link
bo materiały do produkcji są kijowe i ulegają z czasem degradacji od UV, mrozu itd.
Do rozprowadzenia sygnału można użyć dowolnych mikrotików, nawet tych najtańszych po kilkadziesiąt zł. Ale jak na zewnątrz ma być, np. na ogród, no to musi być przeznaczone do tego celu.
Edit: A te anteny logarytmiczne i podobne na pasmo mydło i powidło, dają coś tam, ale działają gorzej niż to samo urządzenie z wbudowaną anteną na zewnątrz. Po pierwsze zysk nędza, bo podawany sumarycznie, po drugie SWR tragiczny (czasami gotują się końcówki w modemach od tego), po trzecie straty w drutach. Po czwarte wykonanie pozostawia zwykle sporo do życzenia. Generalnie, jak router jest w ziemiance lub bunkrze to taka antena coś tam da, ale niewiele. Można jeszcze próbować na 800 antenki, ale pasmo zawalone ludźmi i przy 3 km, to spokojnie powinno ociągnąć 1800 albo 2100.