Szukam super lekkiego (skutecznego) antywirusa który skanuje tylko uruchamiane programy, a nie jest naszpikowany różnymi modułami.
Na system Windows 7.
przy słabym internecie
darmowy - AVG, Avira
Płatny - ESET Nod32
Zrezygnowałem z ESETA na rzecz Nortona - dla mnie lżejszy i mniej problemowy.
“Norton” - lekki i mniej problemowy. Mówiąc szczerze nie pasuje mi takie zestawienie w jednym zdaniu. Norton to największa chyba możliwa kobyła z programów komercyjnych, dodatkowo właśnie najbardziej problemowa 
podobno bardzo słaba wykrywallność, używasz go?
Od 3 lat. Nie narzekam 
a jak mam Winows Defener włączone mogę go zainstalować
Oczywiście
to jest proces tego programu? przy uruchomieniu systemu trochę muli
Aktualnie używam, jest OK.