Czytałem, próbowałem, kombinowałem ale nic to nie dało… Otóż mam chyba w miarę powszechny problem z procesem svchost.exe, głównie podczas łączenia się z internetem można odczuć jego działanie (straszne przycinanie, mulenie).
W trybie awaryjnym system uruchomił się bardzo szybko i zużycie było prawe cały czas ok. 5-6% potem spadło na 0% i system chodził bdb.
W trybie awaryjnym z dostępem do sieci (czy jakoś tak), po włączeniu się windowsa było 100%, potem spadło do 50% ale chyba nie przycinało tak jak na normalnym uruchomieniu windowsa tylko trochę mniej.
Na czystym rozruchu jest to samo co normalnie czyli przycinanie i mulenie.
Nie napisałem tego w sumie wcześniej ale to mulenie i przycinanie objawia się przy uruchamianiu systemu (dopóki ikonka od internetu na pasku ładuje) a także przy łączeniu z internetem. Kiedy system nie ma do czynienia z internetem wszystko jest ok.
Najbardziej we znaki daje się proces svchost o nr. PID 108, sprawdziłem w cmd i odpowiada on usługom: AeLookupSvc, Appinfo, BITS, gpsvc, IKEEXT, iphlpsvc, MMCSS, ProfSvc, RasMan, Schedule,SENS, ShellHWDetection, Themes, Winmgmt.
Po wgraniu Comodo AntiVirus wróciło do stanu takiego jaki był z avastem (czyli dalej przycinanie ale mniejsze niż bez żadnego antywirusa). poza tym wykrył on 5 malware i dwa jakieś ApplicUnwnt.Win32.ToolbarAskSBar@592665