Ostatnio avast znalazł wirusa (win32.cycler-P), sam nie dał rady go usunąć, więc zrzuciłem go do kwarantanny i przeskanowałem komputer dr.web i malwarebytes anti-malware. Znalazły parę infekcji i usunęło go - myślałem, że problem znikł. Niestety - obecnie jeden svchost zabiera mi 100% CPU (o dziwo da rade go wyłączyć i system pracuje dalej. Process explorer pokazuje, że te 100% zabiera thread “kernel32.dll!CreateThread+0x22” - znalazłem coś na ten temat, ale nic nie pomogło.), a drugi otwiera proces - IEXPLORE.EXE, który czasem raczy mnie reklamami. Przeskanowałem system programami: rootkitbuster, rku, avast antiroot i spybotem, nic nie pomogło. Co do svchosta z 100% - robiłem sztuczkę z przywracaniem systemu i instalowałem łatki od microsoftu, nie pomogło. Czyściłem rejestr system cleaner i ccleanerem. Uszczelniłem system spywareblasterem i wwdc. Dochodzą do tego problemy z dźwiękiem - gdy oglądam film, wave co chwile ustawia się na minimum. Niby ■■■■■ółka ale denerwująca. Logi:
Zrobione. Poprawił się dźwięk (wave juz nie spada:)) oraz nie ma juz tego svchosta, który zabierał 100% CPU. Komputer chodzi o wiele szybciej. Pozostaje kwestia tej reklamy ;/ dalej co jakiś czas wyskakuje ;/ dodam ze w process explorerze widzę, ze ten sam svchost uruchamia co jakiś czas proces wmiprvse.