Swieżo postawiony system, nie można dostać się do profilu

Witam wszystkich na form.

Problem polega na tym: Postawiłem nowy system Windows 7. Przeszedłem tworzenie konta, hasła nie wpisywałem. Po tym Zamiast przejść do pulpitu. System się buntuje i
Wyświetla okno logowania: z komunikatem " Nie można odnaleźć ścieżki sieciowej".
Komputer jest świeżo złożony, to staroć złożony z rożnych części. Nie ma wgranych jeszcze wszystkich sterowników. Windę restartowałem kilka razy nic to nie pomogło. Pierwszy raz się z takim czymś spotykam. Dysk Padnięty?

Uruchom komputer w trybie administratorskim i utwórz nowe konto. Wygląda to tak, jakby konto było utworzone w domenie.

To samo : /, Uparte , Nie wpuszcza do pulpitu w trybie administratora. Wgrywać Windowsa od nowa ?

Komputer nie był i nie jest podłączony do żadnej sieci wifi/Lan.

Wygląda to jak poszukiwanie konta w domenie… Pewności jednak nie mam. Może @bachus podpowie?
Wybacz, że zapytam, ale czy obraz instalacyjny (z którego korzystasz) pochodzi z legalnego źródła i nie jest modyfikowany?

Tak korzystam z Legalnego obrazu systemu operacyjnego.

Wgrywam system od nowa.

W takim razie czekam (z niecierpliwością) na informacje po instalacji. Jeżeli dojdziesz do tego, dlaczego system nie mógł odnaleźć ścieżki do konta, to napisz tutaj. Bardzo mnie to zastanawia.

Stawiam ze to wina dysku, używka 160 GB kupiona na giełdzie.

W takim razie zanim zainstalujesz system od nowa, przeprowadź skanowanie dysku jednym z programów do tego celu. Jeżeli masz gdzie, to utwórz płytę LiveCD i przeskanuj dysk w poszukiwaniu błędów. Wtedy będziesz miał pewność.

To nie jest wina dysku. Przy tworzeniu konta ustawiłeś domenę.

Sprawę uważam za rozwiązana, System wgrany na nowo już nie generuje tego problemu. Nie widziałem nigdzie podczas tworzenia konta, aby była jakaś opcja “ustawienia domeny”.

Dziękuję i pozdrawiam.

Oczywiście, że to nie miało związku z domeną, bo aby dołączyć komputer do domeny to taka musi istnieć i trzeba to zrobić. Świadomie.
Ale wina dysku to jednak może być, no poza jakimś błędem podczas instalacji systemu, co też się zdarza.
Ja bym proponował jednak przeskanować dysk MHDD, a jeśli nie chce ci się w to bawić, to choć zainstalowałbym jakiś program pod Windows pokazujący stan dysku. To zawsze warto zrobić, ot choćby darmowy CrystalDiskInfo.

Przy takim problemie jaki się pojawił świeżo po instalacji systemu a ponowna pomogła. Mogło być z przyczyn nie tylko od stanu dysku ale też jeśli było instalowane z płyty i co za tym idzie z nagrywarki. Bo sam miałem doświadczenie że niby napęd działał i niby odtwarzał ale okazało się że nagrywarka miała problem, pomimo że wydawało się że działa. Jeśli instalacja była robiona z pena to i tak jeszcze zostaje sprawdzenie pamięci. W każdym razie okaże się, czy nie ujawnią się inne problemy w trakcie użytkowania systemu, czy to był tylko jeden błąd.

System był instalowany z płyty, dvd-rom który z czytywał tą płytę, to już leciwy sprzęt.
Dysk sprawdzałem programem speccy i crystaldiskinfo, oba programy wykazały że dysk ze jest sprawny.
Mobo to wiekowa fujitsu siemens p4m800pro-m z celerionem 346 na pokładzie i 2 Gb ram.
Komputer złożony w celach naukowych :D. jakoś działa, tylko trzeba procek wymienić na mocniejszy.

Pozdrawiam.