Witam. Wczoraj złożyłem komputer i bardzo się rozczarowałem po jego włączeniu Ładuje się windows i wyskakuje mi:
(Wybaczcie za jakość ale chyba nie potrzebnie użyłem lampy Tak czy siak widać chyba co się dzieje)
Komputer normalnie odpala, ładuje się windows po czym wyskakuje bluescreen. Na dysku jest zainstalowany windows xp 32bitowy. Wczoraj wyjęty ze starego kompa tak więc sprawny. W czym może leżeć problem? Czy ponowna instalacja systemu (oczywiście już 7 64bit) może rozwiązać problem czy to raczej może być coś innego? Jeśli coś innego to co np? W sumie nawet nie wiem czy na tych intelowskich procesorach chodzą systemy 32bitowe bo się na tym nie znam a nigdy nie zwróciłem na to uwagi Na tą chwile nie mam jeszcze możliwości instalacji bo nie mam napędu. Miałem starą nagrywarkę ata, j przejściówkę która niestety w tym sprzęcie nie bardzo chce działać bo napęd nie jest wykrywany. Dzisiaj jeszcze kupię nagrywarkę sata i będę próbował zmienić system. Mimo wszystko czekam na jakieś opinie/sugestie.
Nie wiem czy potrzebna Wam do tego konfiguracja komputera ale mniej więcej wygląda to tak:
ASRock P67 Pro3 B3
i5-2500k
Kingston HyperX Grey 1600 2x4
MSI N580GTX Twin Rozr II/OC
XFX Core 650
Dysk to jakiś seagate SATA(od roku pracował w starym kompie na przejściówce ATA-SATA i nie było nigdy problemów)
no tak wszystko jest stare Ok, to w takim razie ja idę kupić jakąś nagrywarkę bo bez tego się i tak nie obejdzie i będę instalował Miałem się u mnie w serwisie pytać co może być nie tak ale to się już może nie będę wygłupiał Jak coś to będe jeszcze pisał
System w chwili instalacji ładuje sterowniki w sposób elastyczny, zależny od konkretnej specyfikacji komputera. Tego rodzaju zachowania można również zauważyć przy zmianie karty graficznej w chwili gdy się nie odinstaluje sterowników (jednak w tym wypadku, można obejść się bez reinstalacji systemu).
Napęd już mam ale są kolejne problemy bo nie mogę zainstalować windowsa 7 Mam trzy partycje… 350GB cała pełna, 300GB prawie pełna, 30GB którą utworzyłem na rzecz systemu oraz niepodzielone 20GB. I jak chce instalować na tej co ma 30 GB wyskakuje mi że jest mało miejsca… jak to ugryźć?
Dodaj te 20 GB z nieprzydzielonej do tych 30 i będzie OK, jeżeli myślisz że 50GB na system to za dużo to dodaj choć z 10GB. Czy na tej partycji 30GB jest jakiś system czy jest “czysta”?
Partycja jest czysta, nawet jak było 50GB to było to samo - ciągle mało miejsca. Wieczorem pożyczę dysk zewnętrzny więc sobie wszystko skopiuje. Dysk od nowa podzielę na partycję żeby to wszystko miało ręce i nogi Sądzę, że 30 GB na system to w moim przypadku aż nadto, ale na wszelki wypadek dołożę do 40 żebym później znów nie musiał grzebać w partycjach
Sam system zaraz po instalacji zajmuje bodajże ~16GB, a gdzie miejsce na aplikacje? Zresztą nawet jeśli te większe (np. gry) będziesz instalował na innej partycji, wszelkie dane są trzymane i tak na partycji systemowej (potrafią sporo zajmować). Na Twoim miejscu dałbym przynajmniej 50-60GB, chociaż u mnie i to jest mało
Zgadzam się ostatnio zmieniałem grafikę w kompie, a nie odinstalowałem starych sterowników to komputer bzika dostał (spowolnienie, miganie ekranu itp.)