Syczenie procesora w grach

Witam.

Od 5/6 dni doświadczam dziwnego syczenia procesora (uprzednio sprawdziłem dokładnie czy napewno to procesor zdejmując cooler AMD) podczas gier. Jest to na tyle dziwne, że gdy odpalam dla przykładu:

  • AIDA
  • OCCT
  • 3DMARK
    I trzymam dobre 40/50 minut procesor sprawuje się normalnie. Tylko i wyłącznie w grach są “syczenia” i to od razu po załadowaniu gry/mapy. Dla pewności cały komputer rozebrałem i wyczyściłem.

Napięcie podczas OCCT spada również z 1V do 0,4 co jakiś czas. Podczas normalnego użytkownia również tak jest natomiast zdaje sobie sprawę, że mogą to być kwestię oszczędzania/stanów zasilania tylko nie wiem czy powinny być tak duże.

Temperatura w spoczynku to około 26-31 stopni gdzie w obciążeniu około 55/57 max.

Ostatnio również zakupiłem nowe mobo oraz obudowę i zasilacz (problem dział się już na poprzedniej płycie) natomiast wciąż to samo. Próbowałem zmieniać miejscami RAM/ wkładać w inne sloty aczkolwiek nie przyniosło to żadnego efektu.

Dodam, że wcześniej procesor był minimalnie kręcony (z 3.1 podstawowego na 3.5)
Wszystkie przewody są dociśnięte na płycie, windows 10 z najnowszymi łatkami + sterowniki bezpośrdenio od producentów.

PC:

  • Silentium PC E2 550W
  • Asrock AB350 Pro 4 F
  • 12 GB RAM DDR4 2133Mhz GoodRam
  • Ryzen 3 1200
  • PowerColor RX 570 4GB

Wie ktoś jaka może być przyczyna bądź potencjalne rozwiązanie czy po prostu nie ma czym się przejmować? :slight_smile:

W załączniku dodaje w .zip próbkę dźwięku syczenia, pod koniec wyłączyłem grę co idzie dostrzec ponieważ syczenie ustaje.syczenie CPU.zip (434,8 KB)

Skąd pewność, że to procek?

Tak piszczą cewki na karcie graficznej. Dla pewności ściągnij i uruchom benchmark dla karty (np. Furmark). Jak zacznie piszczeć podczas renderowania obrazu, to masz winnego (Furmark nie obciąża procka). Tylko musi być generowane dużo klatek (fps), bo cewki dopiero wtedy uaktywniają swoje drugie, ukryte, piszczące “ja”.

1 polubienie

Skąd pewność, że to procek?

Zdjąłem Cooler od CPU, wyłączyłem wiatraki od GPU (ustawiłem na 0 w afterburner) wiatraki w obudowie wyłączone i nasłuchiwałem skąd to idzie i ewidentnie piszczało z procesora. A bynajmiej dałbym uciąć rekę.

Teraz zrobiłem 4 testy na FULL HD w furmarku i piszczenie jest minimalne a nawet ledwie słyszalne, próbowałem z MSAA ale wciąż ledwie słyszalne. Nieporównywalnie do tego co jest w grach.

.

To może cewki w zasilaczu? :thinking:

ps.
Cewki mogą piszczeć w zależności od obciążenia, a dokładniej częstotliwości pracy, bo nie przy każdej częstotliwości cewka wpadnie w rezonans. Może być tak, że na maksymalnie obciążonej karcie nie piszczą, ale kiedy pracuje na pół gwizdka to już tak.

Hm, zasilacz mam na dole obudowy i z niego nie wybiega żaden dźwięk poza wentylatora.

Można jakoś to zniwelować ew. pomniejszyć skale działania tego?
Co proponujesz zatem?

@anon741072 dokładnie tak jest, dlatego zasugerowałem, żeby klatek (fps) było jak najwięcej.

@eccko uruchom Furmarka w oknie, nie na full screen. Ustaw minimalne wymagania, tak żeby karta mogła wygenerować jak najwięcej fps.

Procek piszczeć nie będzie, bo to jest cecha charakterystyczna dla cewek właśnie. Piszczeć może jeszcze sekcja zasilania płyty. Ale skoro piszczało na dwóch płytach głównych, to obstawiam, że to grafika (bo ona się nie zmieniła).

Ewentualnie pożyczyć od kogoś kartę graficzną na testy. Jeśli piszczenia na innej karcie nie będzie, to można coś kombinować ze swoją: próbować reklamacji, albo cewki zalać klejem :smiley:

U mnie grafa piszczy zazwyczaj w menu gier, gdzie obciążenie jest minimalne i klatki lecą w tysiące (tak jest np. w Rustler). W grze cewki cichną (bo i klatkaż spada). A jeśli jest głośno podczas gry, to oprócz słuchawek czy kleju, można włączyć też V-Sync.

1 polubienie

To zawsze dobra opcja, bo po co męczyć kartę ponad możliwości monitora. Chociaż są ludzie, którzy potrzebują pińcet efpeesów w cs :smiley:

1 polubienie

uruchom Furmarka w oknie, nie na full screen . Ustaw minimalne wymagania, tak żeby karta mogła wygenerować jak najwięcej fps.

Ustawiłem furmarka na 1024x768 było po 140 fps i zaczęło syczeć znów z okolic właśnie procesora.

Co zatem proponujecie wraz z @anon741072 ?

U mnie grafa piszczy zazwyczaj w menu gier, gdzie obciążenie jest minimalne i klatki lecą w tysiące (tak jest np. w Rustler). W grze cewki cichną (bo i klatkaż spada). A jeśli jest głośno podczas gry, to oprócz słuchawek czy kleju, można włączyć też V-Sync.

V sync w CS:GO odpada, inaczej gra chodzi totalnie. Ustawie po prostu maksymalną liczbę klatek.

Nie ma czym się w takim razie przejmować?

Piszczenie cewek jest ich wadą, ale wyłącznie “słuchową”. Na działanie karty nie ma to żadnego wpływu. Nic też się nie popsuje. Pozostaje się przyzwyczaić.

Jeśli karta jest na gwarancji, możesz próbować ją reklamować. Czasem zdarza się, że dany egzemplarz jest głośniejszy i producent bez gadania wymienia kartę na nową.

Jeśli to cewka na karcie to nie ma czym, ale jeśli bardzo cię to drażni, to możesz tak jak pisałem zalać ją klejem :wink: Ale to już jest hardcore, bo klej może się okazać agresywny dla laminatu (klej na gorąco będzie bezpieczniejszy od tych opartych na lotnych rozpuszczalnikach), no i gwarancję stracisz.

Rozumiem, a co do napięć procesora że tak gwałtownie spadają czy to podczas obciążenia czy spoczynku? :slight_smile:

Jeśli to cewka na karcie to nie ma czym, ale jeśli bardzo cię to drażni, to możesz tak jak pisałem zalać ją klejem :wink: Ale to już jest hardcore, bo klej może się okazać agresywny dla laminatu (klej na gorąco będzie bezpieczniejszy od tych opartych na lotnych rozpuszczalnikach), no i gwarancję stracisz.

Gwarancji nie mam ale za klej podziękuję :smiley:

Procki tak mają. Zwłaszcza te, które ustawione są w BIOS na “Auto” i płyta główna samodzielnie dobiera napięcie w zależności od obciążenia procesora. Nie przejmowałbym się kompletnie.

1 polubienie

W takim razie bardzo dziękuje Tobie i @anon741072 za pomoc :slight_smile:
Miłego weekendu :smiley:

Pozostaje jeszcze jedna sprawa… mianowicie nie mogę w ogóle podkręcić procesora, nie mówiąc już o RAM, które po nastawieniu częstotliwości z 2133 na chociaż 2333mhz powodują że komputer nie chce się włączyć. Gdy chociaż trochę podkręcę CPU od razu po otworzeniu 4/5 kart w chrome dostaje laga i samoczynnie się restartuje w pętle.

Masz bardzo ubogą płytę, która w dodatku nie bardzo lubi się z podkręcaniem:

https://en.wikipedia.org/wiki/List_of_AMD_chipsets

Mam chipset B350.

Tak, sam przecież zacytowałem :wink:

Niestety OC to loteria. Jeśli RAM ma “fabrycznie” 2133, to wyżej ciężko będzie go podkręcić. Inaczej wygląda to w przypadku, gdy kupujesz pamięci z profilami XMP, które pozwalają “od strzału” wejść na wyższe częstotliwości (3000, 3200). W Twoim przypadku nie wróżę sukcesu.

1 polubienie