Na swoim laptopie mam Se7ena, ale mam też bardzo, bardzo stary komputer:
Intel Coleron CPU 2.80GHz,
256MB RAM,
NVIDIA GeForce FX 5200
Jaki polecicie system na dziadka? Nie przyjmuje wypowiedzi typu “Wyrzuć ten złom”. Niestety XP po zainstalowaniu oprogramowania: Chrome, FF, AQQ, FormatFactory, OpenOffice (edytor tekstu tylko), przeglądarka PDF, VLC media player, 7-zip i właściwie nic więcej - nie działa zadowalająco… (OO zainstalowałem niedawno, bez niego też było źle). Nie ma żadnych wirusów czy coś - Esetem skanowałem.
Dlatego chciałbym się zapytać, jaki polecacie OS na coś takiego. Że XP działa źle, a cofać się nie chcę, pozostaje chyba LINUX. Jest jakaś specjalna dystrybucja na złomy?
Dziwne, że XP chodzi, bo chodzi… spełnia zalecane wymagania.
Win XP wymaga minimum 256 ramu, procesor masz całkiem poprawny, grafika też wystarczająca do codziennej pracy na komputerze.
Dołączam się do kolegi wyżej, włóż w komputer jeszcze 512 lub spraw sobie nawet 1gb, a gwarantuje ci, że XP będzie śmigał aż miło a nawet w nieco starsze gry będziesz mógł pograć. Jest to koszt max. 100 zł.
Debian też jest dobrym rozwiązaniem jednak twoim wąskim gardłem jest RAM w tym komputerze tkóry “blokuje”.
Dziękuję serdecznie wszystkim za rady. Prawdopodobnie dokupię sobie z 256 lub 512 MB RAM. Tym bardziej chętnie, że część sterowników do wiekowego już sprzętu nie jest dostępna dla linuxa. Temat właściwie już do zamknięcia :). Pozdrawiam!