Mam problem, po zainstalowaniu Win 10 z Win 7 na laptopie, system nie chce mi się bootować bez pendrive. Podczas pierwszej próby uruchomienia po przejściu przez bios, restartuje się od razu, a następnie wyświetla się wybór dysku. Po zatwierdzeniu dysku nic się nie dzieje, dopiero jeśli wsunę pendrive’a z obrazem windowsa to wtedy zaczyna go czytać i się uruchamia system.
Dodam, że mam dwa win 10 jeden na ssd drugi hdd. Mam dysk hybrydowy.
Laptop: Samsung NP530U3C
Tak wygląda podział miejsca:
Najpewniej bootloader z jakiegoś powodu wgrał się na pendrive. Spróbuj uruchomić opcje naprawy z nośnika instalacyjnego i wybierz naprawę podczas uruchamiania komputera - pierwsza opcja
Chwilę po kliknięciu wyciągnij pendrive.
Niestety, ale to nie pomaga. Nie znajduje problemów.
Więc spróbuj w oknie wiersza poleceń wpisać te komendy:
bootrec / fixmbr
bootrec / fixboot
bootrec / RebuildBcd
Najlepiej odłącz pendrive na ten czas.
Nie pomogło, po ostatniej komendzie wyświetliła mi się informacja że nie ma żadnego systemu. A jest. Więc coś musiało się pochrzanić przez dysk hybrydowy.
Da się w ogóle mieć na SSD system, a dane na HDD? Bardzo dziwna sytuacja i podejrzewam że zostaje mi instalacja systemu na partycji dysku twardego.
Dzień dobry.
mam Np530u3C i problem z dostaniem się do BIOS i do Pendriv poprzez F12
stało się to po przejściu na Win10.
Żaden przycisk z górnej półki nie działa.
Czy ktoś coś pomoże?
Dziękuję.
