Tylko, że wyłączenie defendera(chyba, że masz jakiś inny antywirus) jest szczerze mówiąc słabym pomysłem.
Aby zakończyć temat RAU-u powiem tylko, że bez większych problemów można używać i pracować na systemie Windows 10 (najlepiej 32-bit) na komputerze, który ma 2 GB RAM (mamy takie komputery w pracy), przy 3 GB jest już bardzo dobrze. W przypadku wersji 64-bitowej 2 GB RAM jest wartością trochę małą (choć da się), ale przy 4 GB RAM system i programy działają dobrze.
A to, że są programy i gry, które wymagają określonego sprzętu, to zupełnie inna historia, nie mająca nic wspólnego z tym tematem.
Process Explorer może dokładniej pokazać co jest pierwotną przyczyną. W systemowym menedżerze nie znajdziemy wielu informacji (choćby obciążenia przez przerwania systemowe) i innych wielu danych.
Generalnie tego typu sytuacje są często dość problematyczne, bo jedno wynika z drugiego itd., ale wyłączenie defendera to generalnie kiepski pomysł. Na pewno nie on sam jest pierwotną przyczyną.
Nie wiem co robisz na kompie ale córka gra, oglada TV, robi grafike, i 4GB jej wystarczają, komputer nie zamula.