Problem dotyczy komputera kolegi. System to Windows 7 HP x64. Chodzi o to, że chwilę po uruchomieniu systemu praktycznie zawiesza się on tzn. reakcje jakieś są, ale mocno opóźnione i zasadniczo nie da się z tego komputera korzystać. Problemu nie ma z uruchomieniem systemu w trybie awaryjnym, wtedy wszystko chodzi normalnie. Wskazuje to na to, że problem stanowi jakieś oprogramowanie. Nie potrafię jednak dość jakie, kolega nic nadzwyczajnego nie instalował. Zauważylem, że w Dzienniku zdarzeń jest bardzo dużo błędów o takiej treści:
Co do testowania dysku, to już wykonałem test HD Tune:
Czy do aktualizacji sterowników polecasz jakiś konkretny program?
W autostarcie nic nadzwyczajnego nie ma, zbędnych programów też. CCleanera używałem, a Auslogics Disk Defrag pokazał, że partycja systemowa jest pofragmentowana tylko w 2%.
Miejsce bad sectora wskazuje że z dużym prawdopodobieństwem jest na partycji systemowej. I dobrze by bylo naprawić żeby go nie było. Znanym programem jest MHDD i dobrze poczytac jakie muszą być warunki do spełnienia żeby wykrywał dysk i inne porady do tego programu. Dla bezpieczeństwa przed opercjami z kopiować dane na inny dysk oraz liczyć się że będzie konieczna instalacj systemu na nowo ale może nie . Smart nie wykazuje innych błędów po za tym badem i po skanowaniu powierzchni dysku jak nie wykaże że pozostałe sektory nie mają opóźnionych sektorów odczytu można pominąć zerowanie i od razu remap . To po sprawdzeniu czy system się uruchamia i działa dobrze nie będzie trzeba instalować systemu i dane tez będą zachowane.