Cześć, jak wyżej.
Niedawno przeszedłem sobie z Win 7 na Win 10 i zauważyłem, że przy wyłączeniu komputera jakby dysk SSD (na nim jest system) się od razu wyłączał, a HDD jeszcze pracował i po chwili SSD znów się włącza na parę sekund i dopiero potem system/komputer całkowicie się wyłącza.
W jaki sposób rozpoznajesz, że SSD przestał pracować/wznowił pracę?
Rozpoznaje to poprzez słuch, słyszę że jeden dysk przestał pracować i potwierdza mi to dioda, odpowiadająca za pracę dysku, która w danym momencie po prostu gaśnie i słychać wyłączenie.
Chyba że to nie ma nic do tego.
Dioda pokazuje aktywność dowolnego dysku w systemie, więc to akurat oznacza tylko tyle, że jakiś dysk pracuje.
Momentu wyłączenia SSD nie zarejestrujesz w żaden sposób, bo nie ma tam ani jednej części mechanicznej, która mogła by wydawać dźwięk podczas pracy.
1 polubienie
No dobrze, dziękuje za informacje, w każdym razie wiem jak się wyłączał komputer, a jak się wyłącza teraz, jest po prostu słyszalny dźwięk wyłączenia czegoś, ale komp cały czas chodzi, po czym jest dźwięk włączenia czegoś i dopiero komp się wyłącza, tak jakby jakiś proces zbyt szybko się wyłączał i musiał włączyć ponownie by system się zamknął i dioda gaśnie podczas tego dźwięku i zapala gdy ten dźwięk pojawia się ponownie.
Ja mam podobnie w Win 10, to raczej nie jest nic szczególnego. XD Z tego co się domyślam to po prostu HDD się wyłącza i tyle, jeśli się włącza to też nic szczególnego raczej.
Otwórz Podgląd zdarzeń. W lewym oknie porozwijaj w/g tego.
Dzienniki aplikacji i usług.
Microsoft.
Windows.
Diagnostics - Performance
Kliknij na Działa
W środkowym oknie u góry będziesz miał wystapienia otwarcia i zamknięcia systemu.
Wystarczy kliknąć na wybranej linii a w oknie poniżej na zakładkę Szczegóły i wybrać Widok przyjazny
Zostanie wyświetlony czas otwierania lub zamykania systemu podany w rozbiciu na poszczególne główne fazy.
Pod identyfikatorem 101 będzie pokazana nazwa aplikacji która spowodowała wydłużenie czasu uruchamiania systemu.
Identyfikator 103 dotyczy Usługi wywołującej opóznienie przy starcie.
Sprawdz u siebie jak to wyglada.
1 polubienie
Mam siódemke i dziesiątkę zainstalowane na jednym dysku SSD i oczywiście dziesiątka inaczej się zamyka, ponieważ ten system podczas wyłączenia przechodzi w stan “uśpienia” inaczej niż siódemka, stąd inna reakcja systemu przy tej czynności na obydwu systemach.
To jest rozwiązanie systemowe jakie Microsoft zastosował w dziesiątce.
1 polubienie
@anon44497448
Wszedłem tak jak napisałeś i ostatni wpis jest z 26.11.2020 z monitorowania wydajności uruchamiania, więc te pomijam bo uruchamia mi się bez zastrzeżeń, ale patrząc na monitorowanie wydajności zamykania przez identyfikator to mam tak:
SMSvcHost.exe
Zamknąłem go poprzez menadżera zadań chwile przed zamknięciem systemu, ale bez zmian.
Może jest tak jak mówi @cyngiel_1
Dziękuje za odpowiedzi, może ktoś jeszcze ma coś do powiedzenia.
Wyłącz “szybkie uruchamianie” systemu i sprawdź, jak wtedy się zachowuje.
Potem możesz przywrócić tę funkcję, choć ja akurat mam ją wyłączoną na stałe, bo czasem powoduje różne problemy, a zysk czasowy z jej użycia jest u mnie kompletnie niezauważalny.
1 polubienie
Czym objawia się zamknięcie systemu pisać nie muszę. Wiadomo. Ciszą.
Ale zanim do tego dojdzie to system inicjuje sporo sporo działań w których uczestniczą dyski (jeśli jest ich więcej niż jeden). Raz naprzemiennie a raz wspólnie. Jeśli na HDD jest ustawione buforowanie to wtedy przed zamknięciem system musi zapisać dane z bufora na dysk i w zależności od jego wielkości i stanu zapełnienia może to potrwać dłużej. Więc jesli z SSD została pobrana porcja danych na RAM do dalszych operacji to system czeka na zakończenie zapisania danych z bufora na dysk. SSD nie chodzi bo po co? I być może to obserwujesz.
Co do tzw. Szybkiego Uruchamiania to jest to forma hibernacji która można wyłączyć jesli ma się dysk SSD. Poprawa szybkości niezauważalna a im mniej zapisów w komórkach dysku tym dłuższa jego żywotność.
Jesli masz absolutny słuch to być może usłyszysz dżwięk HDD przebijający sie przez szum sekcji chłodzącej gdy trwa zapisywanie bufora ale czy w tym czasie pracuje SSD nijak się nie dowiesz bo kontrolka jest jedna a ten dysk to taki ulepszony pendrive.
To musisz mieć wyjątkowo głośne wentylatory albo niespotykanie cichy HDD, bo akurat buczenie/chrobotanie “talerzowca” słychać doskonale 
To już cichego mieć nie można? Oprócz tego nie widzę powodu by trzymać ucho przy skrzyni i nasłuchiwać czy to cooler a może zasilać lub HDD. Mam ciekawsze zajęcia.
Gdyby można było, to na pewno taki bym sobie sprawił. Ale nie znalazłem jeszcze 3,5-calowego dysku, który byłby cichszy od wentylatorów kręcących się na minimum swoich możliwości (~550 rpm).
Dziękuje Ci bardzo! To rozwiązało mój problem, teraz system zamyka się tak jak powinien.
Dzięki jeszcze raz. 