Szarpanie obrazu na jednym z monitorów

Cześć,
Mam dziwny problem, już kiedyś miałem problem z kartą GTX 970 od Zotaca, gdyż tak jakby szarpało ekranem i nie wiedziałem jak temu zaradzić, podłączyłem monitor po adapterze HDMI na VGA i nie ma czegoś takiego, drugi jest podpięty przez przejściówkę DVI-I na VGA. I właśnie - to szarpanie ekranu występuje na monitorze, który jest podpięty do wejścia DVI-I na karcie, HDMI jest czyste. Sprawdziłem na 3 różnych przejściówkach DVI-I na VGA i to samo. Podpiąłem również ten główny monitor pod DVI-I - efekt ten sam. Dodam jeszcze, że to szarpanie występuje na ekranie tylko wtedy, gdy jest większa ilość generowanych klatek, przynajmniej tak mi się wydaję, nie potrafię inaczej tego określić. Podczas tej większej ilości klatek nasilają się również dźwięki z głośników - takie jakby syczenie.
Uszkodzona karta, czy to są już po prostu uroki wejścia analogowego?
Komputer nie jest uziemiony i już pisałem wcześniej, że jest ładunek na obudowie. Może być tak, że RAMDAC robi te zakłócenia?
Jest jeszcze jedna rzecz, na głównym monitorze leci test obciążeniowy - po HDMI.
A na drugim pulpit, nadal szarpanie - DVI-I na VGA. Kabel VGA jest ok, monitor również.
https://drive.google.com/file/d/1cGcoQq8ROKNhXJwrqwRPDMaDzW9in3JJ/view?usp=sharing.

Już wiem kiedy to mrowienie ekranu się potęguje, gdy cewki na karcie zaczynają piszczeć. O co tu chodzi?

A im więcej FPS tym mocniej piszczą.
Z głośników wydobywają się podobne dźwięki do tych, które wydobywają się bezpośrednio z karty graficznej. Jest to prawdopodobnie wina nieuziemionej obudowy, przejściówka DVI-I na VGA styka się tą metolową częścią wtyki DVI z obudową, a karta graficzna przenosi tak jakby zakłócenia z cewek na obudowę a obudowa na przejściówkę i do monitora.
Potwierdzi ktoś moją myśl, czy raczej się mylę. Jestem w tym zielony, ale jak na moją głowę wszystko się składa w całość.
Potwierdzi ktoś to co napisałem, czy się mylę? Albo czy jest chociaż takie prawdopodobieństwo?

Nie wiem czy jest takie prawdopodobieństwo, ponieważ nie mam uziemienia w domu i nigdy nie miało to wpływu na to co jest na ekranie na żadnym komputerze.
Jeśli masz gdzieś uziemione gniazdo to nie zaszkodzi sprawdzić.
Tzn. uziemienie mam, ale tylko w łazience.

A jeśli nie jest to wina uziemienie to płyta główna może mieć przebicie, przynajmniej tak mi się wydaje. A czego to może być jeszcze wina, uszkodzony port, cokolwiek? Podobno sygnał analogowy jest podatny na wszelkiego rodzaju zakłócenia, to prawda? Bo jeśli tak to już mam winowajcę. Bo skoro po HDMI z przejściówką na VGA i czystym HDMI jest czysty obraz to karta jest sprawna?