Mówiłem już o liceum informatycznym w mojej okolicy. Odkryłem że ta szkołą należy do zespołu szkół …(Wiesz o co chodzi).Obok szkół branżowych o profilu ślusarz ,murarz itd.Jest fotograf w sumie ja to mam wyrypane mocno w to co będę robić w życiu. Starczy mi mieszka na wynajem(kawalerka/współlokator),pełna lodówka,lapek gaminogwy w plusie i byle było mnie stać na śmiesznego papieroska i syrop na kaszel. Ale czy po tej szkolę znajdę robotę ,która spełni moje marzenia o mieszkaniu samemu,wąchaniu kleju i graniu w dark souls do końca życia.(Nie zamierzam długo żyć )
Mam zioma, który chodził że mną do klasy do liceum i został fotografem. W wieku 28 lat ma chałupę postawioną bez krechy i nowe auto z salonu. Fakt, jest w tym co robi zarąbisty.
Co do Ciebie. Nawet jak nie będziesz zarąbisty, ale będziesz dobry w tym co robisz to bez problemu będziesz miał lepszą kasę niż średnia krajowa. Za jedno wesele znany lokalnie fotograf bierze 2-3k.
Czyli jedno wesele i mogę siedzieć cały miesiąc na dupie. Nie przemeczé się jak somsiad muraż i nie nadchodzę jak naczelny szaman n mojej dzielni
Przestań jeść, nie chodź do szkoły, krzycz rodzicom, ze pochlastasz się jak zabiorą Ci CSGO. Możesz nawet się pociąć. Trafisz na leczenie, udawaj dalej, nie przestawaj. Wypuszczą Cie, dadzą Ci leki. Namów rodziców żeby złożyli wniosek do ZUS na orzeczenie o niepełnosprawności na głowę. Jak dostaniesz całkowita niezdolność do samodzielnej egzystencji, to będziesz dostawał dożywotnio rentę - czyli najniższą emeryturę. Na utrzymanie kawalerki 15m2 starczy, zupki chińskie tez wejdą, ale o gamingowym lapku możesz zapomnieć. Jak nie chcesz udawać wariata, to możesz odciąć obie ręce, ale wtedy nie pograsz.
A tak na poważnie, interesują Ciebie komputery, mniej więcej, to może cholera jakies tester gier komputerowych…? Grafik? Animator? Redaktor scenariuszy erpegów? Mniejsza z tym, jako fotograf zawsze jakas fuchę znajdziesz, szczególnie jak w obróbce grafiki cos się podszkolisz.
Nie ma śmiechu biznes pornosowy dalej ma niezły hajs… pomyśl że pomimo piractwa producent gier nieźle zarabia kasę co dopiero taki producent XXX musi mieć hajs…
trochę tak , trochę nie. Ale w sumie leń i łachmyta. Z drugiej strony ok
tak, w mcdonaldzie, tam też są potrzebni ludzie do pracy.
To bardzo mało… Biorąc pod uwagę, że to jego główne zajęcie, sezon trwa od maja do września, mamy 5 miesięcy x 4 weekendy (ale nie zawsze da się zapełnić komplet terminów, no ale załóżmy że jest tani i zapełnia). To mamy 20 wesel x 2 - 3 tys. to jest 40 - 60 tys. rocznie. Czyli średnio 3.3 tys - 5 tys. brutto (!) bo przecież trzeba odliczyć koszty DG. Liczmy, że to będzie 2000 zł miesięcznie, czyli rocznie 24 tys. I nagle robi nam się 16 - 36 tys. rocznie (a nie liczymy jeszcze podatku dochodowego!) Czyli nawet poniżej pensji minimalnej (dla dolnej stawki). Ale zaraz, ważna rzecz - sprzęt się zużywa i na start dużo kosztuje, auto to konieczność… Więc jakby tak policzyć, sama fotografia za takie stawki przy 100% wypełnieniu sezonu wychodzi na poziomie zasiłku dla bezrobotnego…
Szczerze lepiej idź na jakiegoś kafelkarza. Wyciągniesz więcej niż fotograf…
Twój pomysł na łatwe życie w ten sposób się nie ziści.
Fotografii ciężko się nauczyć… nie mówię o aspektach technicznych. Musisz mieć to coś… że będziesz widział w głowie końcowe zdjęcie, zanim jeszcze przyłożysz wizjer aparatu do oka.
Po szkole fotograficznej będziesz umiał prawidłowo ustawić i oświetlić scenę a całość poprawnie skadrować. Dzięki temu będziesz mógł uzyskać przewagę konkurencyjną pośród innych patostreamerów. Także ten
Wiem rozumiem
Ja tam swoje przerobiłem w McDonaldzie. Uważam, że dla młodego dobra taka praca, przynajmniej się nauczy że nie ma nic za darmo, a jak później się trafi lżejsza robota to i ją doceni.
z miłą chęcią, zapraszam cię ze sobą bo i tak wszyscy zdechną w tym kraju.
A zaopiniowałeś mi tym pomysłem.To dawaj wiadro leanu wypijemy i zagramy grali w ruską ruletkę połączoną z szachami .