Dotychczas korzystałem z Norton Internet Security 2005. Teraz jednak chce zmienić go na jakiegoś antywirusa i firewalla. Doradźcie mi co wybrać. Nie chce Pandy bo jej nie lubię. Cos darmowego i po polsku. I nie koniecznie musi być to pakiet Internet Security.
Nie tak do końca, bo heurystyka nie jest względnością. Oczywiście ustawienie zbyt wysokiego poziomu heurystki może być powodem generowania fałszywych alarmów.
Bardzo obrazowo opisane jest to tutaj:
[quote name=Komputer ŚWIAT -> Leksykon]Heurystykę tak definiuje Słownik języka polskiego - umiejętność wykrywania nowych faktów i związków pomiędzy faktami (a zwłaszcza stawiania hipotez), prowadzącego do poznania nowych prawd. Heurystykę wykorzystuje się przy wykrywaniu wirusów komputerowych. Program antywirusowy nie korzysta z sygnatur wirusów (wirus może zmodyfikować swój kod, by uniemożliwić wykrycie - patrz wirusy polimorficzne), a jedynie stara się wykryć pewne zachowania w systemie, które są zdefiniowane jako nietypowe. Może być to np. zmiana wielkości pliku czy też wykrycie akcji w systemie niezwiązanej z działaniami użytkownika. Z takim sposobem wyszukiwania wirusów nieodzownie łączą się fałszywe alarmy, które wskazują na wirusa, którego nie ma. Ich częstotliwość można zmniejszyć, redukując intensywność, z jaką program antywirusowy szuka wirusów z użyciem metody heurystycznej.
Ja polecam Bit Defender albo NOD. Chociaz mi osobiście bardziej pasuje Bit. Program jest bardzo dobry, prawie wcale nie obciąża kompa i chyba nie ma do czego się w nim przyczepić. No chyba tylko do tego ze nie jest free. Jest tez darmowa jego wersja ale nie wiem czy jest lepsza od bardzo dobrego Avasta.
Co do firewalla to polecam ci Zone Alarm. Jest darmowy (wersja standardowa) i równie dobrze pracuje jak Bit. Co prawda nie ma zbyt wielu zaawansowanych ustawień, ale w warunkach domowych doskonale sie sprawdza.
niestety avast nie ma najlepszej wykrywalności wirusów, ma ok 75.4 %, a kaspersky ma 100 % wykrywalności, więc nie mów że to najlepsze zestawienie, niestety ale za bezpieczeństwo trzeba sobie zapłacic a bezpłatne antyviry chcronia tylko połowicznie, nawet norton mniejsza wykrywalność od kaspra, dowiodły temu testy na wiruszone.net
co do zone alarm to jako firewall jest dobry, ale avasta nie poleciłbym nikomu.
Zresztą jak nie stać nas na pakiet antyvira za 200 zł, zawsze mozna go kupić na raty , wyjdzie co miesiąc koło 18 zł jak na 1 rok, a jesli ma ktos neostrade polecam pakiet e-bezpieczeństwo , za te same pieniadze co wydamy w jednym dniu na antyvira tu możemy płacić do kilkunastu złotych miesięcznie i mieć pakiet zabezpieczajacy kompa
Andrzej1982, Ja mam Avasta przez 3 lata i nie miałem większych problemów z wirusami. Wszystkie mi wykrywa i neutarlizuje. Avastto najelpszy darmowy antywirus. Za Kasperskyego trzeba płacic. Skoro przez 3 lata nie miałem problemów z virami, to chyba warto go miec no nie? Zamiast przepłacac za jakis komercyjny antywirus.
Poza tym nie pisz ze Kaspersky ma 100% wykrywalnosci, bo jeszcze takiego antywirusa nie wymyslili, zeby miał taka skutecznośc. Mozna miec najwyzej 99%.
skoro tak twierdzisz to tak, akurat trafiasz na takie wiry które usuwa avast, co do kaspra to wersja home jest tania jak barszcz, nie skanuje tylko makr w offisie, baza wirów ta sama, program i funkcje prawie identyczne co w kaspersky pro
człowieku, poczytaj troche testów ludzi specjalistów którzy znaja sie na tym i sa w tym obeznani, polecam zajzec na http://www.wiruszone.net znajdziesz sobie ostatnie zestawienie antyvirów , i będziesz wiedział