Szukam dobrej karty graficznej

Witam otoz ostatnio mi sie spalila karta graficzna… i szukam nowej karty graficznej na AGP do ok 250-300zł.Wiem że mi dobrze doradzicie bo sie nieco wiecej na tym wszystkim znacie niz ja wiec pisze o pomoc z góry dzieki.

Radeon 9600Pro

… chodzi mi tez o to zeby nowsze gry chodzily wmiare…:slight_smile:

poczytaj ten temat: http://forum.dobreprogramy.pl/viewtopic.php?t=117854

innej nie umiesz polecić ?!

Podaj jaki masz zasilacz.

hmm/ :slight_smile: zasilacz wiem ze mam 350W a dokladniej zebym Ci powiedział to musialbys mnie nakierowac jak dotrzec do informacji o nim :slight_smile:

Nie wiem gdzie trzymasz śrubokręty, ale skieruj się tam i weś krzyżaczka, rozkręć budę o odczytaj co pisze na zasilaczu, tylko nie wpisuj ze 230V, tylko model i firma.

Niedawno przesiadłem się z R 9550 na X800GTO 256mb/256bit (AGP) - polecam, mozna to już dostać za 345zł :slight_smile:

Obecnię szarpię w “X3 reuniona” i wrażenia na tej karcie jak najbardziej pozytywne :slight_smile:

Na lepszych ustawieniach dział dużo płynniej :slight_smile:

Sądzę, że takie dane wszystkim powinny wystarczyć - ja bym się zbytnio nie rozczulał nad producentem. Też mam 350W i wszysto chodzi jak ta lala :slight_smile:

Kolega pyta o kartę graficzną a nie o rozbudowę kompa do monstrualnych rozmiarów :shock:

nigdzie nic nie pisze co do producenta czy takie tam … a poza tym po co producent??

No własnie po nic (patrz mój post wyżej) :stuck_out_tongue:

wiec co polecicie w cenie ok 250-300zl max ???

Jak x800 to w wer z DDR3, ja jednak wolał bym wydać z 370 i kupić Galaxy Zalman 7300GT DDR3 1.4ns 128 MB

Głupie myślenie, zsilacz to podstawa kompa jest dziad może spalić, zasilacz musi być markowy i porządnie zrobiony.

No-name zmień.

No właśnie przecież nowy komp to wydatek, tylko 1200-1500, a zasilacz kosztuje np Forton 50-80 zł.

JUDGE - jak masz tak doradzać w sprawach zasilaczy to nie doradzaj.

coockie -podaj dokładnie jakiego masz kompa

Oczywiście gdybym brał NOWY sprzęt, też wziałbym “lepszy” zasilacz no ale żeby przy zmianie jednego podzespołu doradzać zmianę pod niego kilku innych części (albo całego zestawu) to chyba lekka przesada (o ile nie ma takiej konieczności oczywiście, bo jeśli jest to co innego) :slight_smile:

Ale jeśli autor wątku będzie chciał to zmieni nie tylko zasilacz ale i inne elementy, a co :wink:

Oczywiście masz rację - jest to lepsza wersja i droższa oczywiście.

Nie spotakałem takowej w cenia do 350zł a do 300zł to już w ogóle można chyba o tym zapomnieć :slight_smile:

Temat o tanich, kiepskich zasilaczach zasilaczach może zmądrzejesz:

http://www.elektroda.pl/rtvforum/topic425864-60.html

przykłady

Ehh, co za :x , jak coockie nie zmieni zasilacza to na pewno zmieni kompa na nowego, bo takie no no-ame wybuchają nawet jak komy są wyłączone (czytałem gdzieś o możliwościach takich zasilaczy)

A to dziwne bo jak widziałem na allegro to są w takich samych cenach jak te zwykłe bez ddr3.

Ja takich nie widziałem (mówię o cenie 340-350zł bo po tyle z reguły sa te słabsze w załozeniu wersje a nie 360-420zł z DDR3) :slight_smile:

Sklepów, które mają błędy w opisach kart nie liczę :wink:

Ja moge podac kilka przykładów z życia a nie z forów, znajomych majacych takie sprzęty, przy których cały mój komputer to jeden wielki no-name: o dziwo niczego nie podkręcali, jeden kumpel miał jakies kosmiczne chłodzenie cieczą oraz inne cuda na kiju i tak w jego przypadku jak i w pozostałych coś się spaliło.

Z drugiej strony kilku kolesi wg Twojej retoryki powinno zmienić już dawno zasliacz a jakoś cudownym fartem (?) wszystko jest ok.

Jesli chodzi o komputery wszystko może szlag trafić i nie koniecznie ze względu na gorszy zasilacz.

Ale skoro jesteś w 100% pewny, że zasilacz no name to pewny wyrok na komputer, cóż… Może masz rację a może nie - nie piszę w tym temacie by dowieść że to ja mam rację a Ty nie więc oszczędż sobie cierpkich słów - przekonaj autora tematu że powinien zmienic zasilke :slight_smile:

Ja miałem zasilacz no-name i mi się spalił a z zasilaczem spaliła się pamięć ram i karta graficzna, mój kolega miał podobnie tylko że cały komp poszedł z dymem i to przez to że miał zasilacz no-name.