Ręce opadają. Gdzie tu logika? Dać komuś prawa admina i odebrać komuś jakiekolwiek prawa to dać dziecku cukierka i powiedzieć mu, że go nie zje, bo nie da się go otworzyć. Dziecko udowodni ci, że się da.
Od dłuższego czasu używam programu Benjamin. Program płatny, ale nie jest drogi. Możesz zablokować nawet działania administratora, pod warunkiem, że nie zna hasła dostępu do programu. Program posiada prosty interfejs i łatwo go ustawić. Mój syn może używać tylko te strony, które ja chcę; programy, które ja zainstaluję itp. Wszelkie modyfikacje są dostępne dopiero po wpisaniu hasła.