Szukam programu do robienia screenów zapisanych jako .txt

Witam.

Poszukuję jakiegoś dobrego, skutecznego programiku do robienia zrzutów z okienek przewijanych i zapisywania ich do edytowalnego pliku .txt lub innego zwykłego formatu tekstowego plików np. .rtf czy .doc , ale nie skryptowego czyli np. .htm.

Wiem, że są takie edytory, sam takie posiadam, ale mnie szczególnie chodzi o możliwość eksportu i zapisu do formatu tekstowego, najlepiej .txt właśnie. #-o

Tu masz wszystko na ten temat napisane:

jak-przekonwertowac-plik-jpg-txt-notepadem-t521858.html

Poczytaj ze zrozumieniem i będziesz miał odpowiedź na pytanie (słowo - klucz: " OCR")

PS. Ewentualnie (czasami działa taki sposób):

Zaznacz: CTRL + “A”

Kopiuj: CTRL + “C”

Wstaw: CTRL + “V”

Z całym szacunkiem panie kolego, ale to nie jest odpowiedź na moje pytanie. :shock:

Klucz - kluczem, niech będzie to nawet OCR. Ale mnie tu chodzi o edytor do screenów z okien przewijanych i zapisywanych później jako .txt. Posiadam nawet takie edytory, ale do tekstowych formatów bezpośrednio one nie zapisują.

Także proszę się z głębszą refleksją zastanowić nad moim pytaniem, bo to nie jest to samo.

Te skróty z Ctrl+litera rzeczywiście nie zawsze skutkują, a chyba na pewno nie np. w oknie programu Odkurzacz.

Programy czasem tworzą własne logi w .txt, ale nie zawsze. :razz:

Ja odpowiedziałbym podobnie, więc przemyśl swoje pytanie zadaj je inaczej.

Jedyną inną formą zapisu obrazu do txt (nie licząc przez ocr) jest zapis samego kodu pliku. Którego nie zedytujesz ręcznie w txt (poza bmp). Oczywiście nie licząc ich wstawienia, co w txt jest awykonalne (dot. ew formatów z pierwszego posta) w którym i tak nie masz szans edytować.

Panowie no albo rzeczywiście nie zrozumieliście pytania, albo błędnie zrozumieliście i teraz doszukujecie się za wszelką cenę jakiejś dziury w całym, albo po prostu robicie sobie ze mnie jakieś jaja.

Albo właśnie to ja nieprecyzyjnie sformułowałem to pytanie.

Ale wydaje mi się, że dość jasno i wyraźnie opisałem o co mi tutaj chodzi.

Chodzi o edytor screenów, tak jak każdy inny, tylko do edycji i zapisu właśnie w .txt lub innym formacie tekstowym.

Piszecie o edycji pliku, ale co tu edytować - tylko zapisać jako typ .txt.

Programy takie na ogół tworzą własne logi w .txt właśnie z tych okien, ale to już po poleconych czynnościach związanych z plikiem, a mnie chodzi o to żeby to pokazać przed tą operacją, bo wtedy to ma sens.

No chyba, że takie programy do robienia screenów i to jeszcze z okna przewijanego po prostu nie istnieją , więc nie owijajcie w bawełnę i powiedzcie to wprost, że np. w .jpg, .bmp, .pdf czy .png da się zapisać taki screen, a w .txt lub .rtf NIE ?.

I nie mówcie mi już o OCR , bo te programy służą do przetwarzania zakodowanych plików, a mnie chodzi jedynie o jego zapis z jakiegokolwiek poziomu, wszystko jedno, może być nawet kodu - byle w .txt.

Czy to jest niemożliwe ? Mniemam, że być może tak bo większość programów jest pozbawiona tej właśnie opcji ?

Czy jeszcze czegoś nie rozumiecie ? :o

Z tego co się orientuje i jest mi znane to istnieją programy do robienia screenshotów z przewijanego okna, ale są one zapisywane tak jak napisałeś w plikach graficznych. Nie ma oprogramowania, które zapisywało by je w plikach txt. Jedynym rozwiązaniem jest tak jak koledzy pisali wyżej skorzystanie z programów OCR.

sorki za brutalność, ale to czego chcesz bezpośrednio jest niemożliwe, a Twoje opisy i wyjaśnienia to bzdury. możliwe też, że po prostu nie potrafisz w jasny i jednoznaczny sposób wyjaśnić tego czego chcesz, bo mylisz wiele rzeczy i pojęć

pliki graficzne (wszelkiego rodzaju obrazki) to nic innego jak zbiory pikseli, które kodują wartość RGB (kolor piksela) i jego współrzędne w siatce stanowiącej cały obraz. mimo, że na obrazku występuje tekst to tak naprawdę tego tekstu nie ma. komputer go nie widzi, bo dla niego nie ma to różnicy co tam jest. wszystko jest zbiorem pikseli, nawet tekst. jeśli przerobisz (otworzysz) plik graficzny jako tekstowy uzyskasz jedynie ciąg nic nieznaczących znaków (krzaków) opisujących strukturę pliku graficznego. nic po za tym. ewentualnie da się odczytać pewne metadane lub nagłówki pliku, np. datę, czy markę aparatu fotograficznego.

programy typu ocr, opierają się najczęściej na tzw. sieciach neuronowych czy pseudo sztucznej inteligencji (w skrócie na zgadywaniu). programy te analizują pliki graficzne piksel po pikselu (lub grupie pikseli) i próbują doszukać się w ułożeniu tych pikseli konkretnych znaków czy kształtów (porównywanie pikseli z wzorcami figur/znaków). mogą to być figury geometryczne czy litery, to już zależy czego program ma szukać, ale zasada działania jest zbliżona. dzięki takim programom to co uda się rozpoznać w obrazku jako tekst można później zapisać do pliku tekstowego (innego pliku graficznego, jeśli szukamy figur). skuteczność “zgadywania” zależy od wewnętrznych algorytmów programu oraz jakości “materiału źródłowego”. ale żaden program nie jest bezbłędny. przykładowo żaden program nie radzi sobie w 100% z odróżnianiem 0 od O/o, 1 od I/i czy mylenie “nie” z “nic”. poza tym dla programów ocr nie ma znaczenia czy jest to skan kartki papieru, screen czy “gryzmoły z painta”, wszystko to są pliki graficzne.

tak więc ocr to jest jedyna droga

sądząc po innych Twoich postach w tym temacie chodzi Ci o możliwość zapisu logów/raportów do pliku tekstowego, a jedyną opcją ich eksportu jest screen albo zapis do pdf?

  1. jeśli zapisujesz log do pdf, to może rozważ też pewną alternatywę.

jeśli istnieje możliwość eksportu logu do pdf (nie zapisane screena logu jako pdf) to jak wygląda ten plik pdf pod względem swojej budowy. czy jak otworzysz go w przeglądarce pdf to jest możliwość zaznaczenia samego tekstu, czy też traktuje on poszczególne strony jako całość (1 element). ewentualnie co można odczytać z tego pliku gdy przeglądasz go w trybie “podglądana teksu”. jeśli plik da się przeglądać w takiej postaci i jest on czytelny (zawiera tekst, a nie puste strony) to możesz taki tekst normalnie kopiować do notatnika, zapiać jako txt i swobodnie obrabiać. trudno określić bez otwarcia pliku jaka jest jego budowa, bo to co podałeś w innym poście, to tylko screen z tego jak ten plik wygląda, a nie link do samego pliku.

  1. jeśli tylko zapisujesz screen do pdf, to niestety, nic z tym nie zrobisz. to nadal jest obrazek i pozostaje Ci jedynie ocr.

Obrazek, czy screen z niego (mapa bitowa) i wyodrębniam tekst w notatkach niezaszeregowanych office one note. Bardzo mi dokładnie wychodzi i szybko. Tekst wklejam do Worda, czy notatnika. http://vpx.pl/image/ANXh

http://www.verypdf.com/screenocr/screen … nizer.html

http://www.soliddocuments.com/pl/screen … text/255/2

http://komputery.spryciarze.pl/zobacz/j … zut-ekranu

Bardzo proszę o nieużywanie takiego obcesowego języka, bo któż z nas jest nieomylny. Jeżeli czegoś nie wiem to po prostu o to pytam i wyjaśniamy sobie te sprawy jeżeli czegoś wzajemnie nie zrozumieliśmy.

Jesteś w błędzie, ja dobrze wiem czego chcę, powtarzam to już kilkakrotnie, ale być może nie zostałem w sposób wystarczający i dostateczny dobrze zrozumiany.

To raczej mnogość i szczegółowość różnych elementów, które trzeba dostosować jeszcze do danego przypadku, bo to przecież może być bardzo różnie może się przyczyniać do pewnych niejasności.

Twoje wyjaśnienia szczegółowe w mniejszym lub większym stopniu nie martw się , ale rozumiem. Trzeba to jednak jeszcze dostosować i uwzględnić w praktyce.

Poza tym takie twierdzenie, że wszystko jest zbiorem pikseli to jest trochę takie filozofowanie i sprowadzanie sprawy tylko do jednego wymiaru i sensu. To jest tak jak gdyby powiedzieć, że człowiek jest zbiorem atomów, a rąk, nóg, oraz przede wszystkim może głowy jakby on nie posiada.

A więc np. gdzie się podziały formaty plików, ich kody czy inne atrybuty ? Czy to wszystko nagle gdzieś zniknęło ?

Tylko powiedz mi może jedno - jak to możliwe, że z tych nic nieznaczących zbiorów pikseli o których piszesz, a które zapisać można w postaci screenów, programy z których one pochodzą tworzą kopie tych skanów a następnie po operacji usunięcia zapisują do pliku .txt jako logi właśnie. Z czego to wynika ? Ze zbioru pikseli ?

Napisałem to już chyba trzykrotnie, nie ma możliwości zapisu logu/raportu do .txt czy .pdf z poziomu samego programu, ani zewnętrznego edytora (w .txt ), tylko screena z okienka (przyp. przewijanego) czy też skanu z programu.

Są to więc screeny, a właściwie screeny ze skanów programu. Screeny, a nie logi w .pdf np. u mnie Acrobat Reader"widzi " jako całość właśnie i zapisze je najwyżej w .txt jako czysty, zupełnie pusty arkusz.

Pierwsza opcja jest więc w ogóle niemożliwa.

Ale log w .txt zapisany do .pdf-u i później edytowany jest w ogóle jak najbardziej możliwy. Jedynie tylko straci on swój sens dla mnie bowiem jest zrobiony PO FAKCIE - i to jest chyba klucz tego wszystkiego.

I ja o tym bardzo dobrze wiem.

Programy te tworzą swoje logi w .txt nie ma potrzeby więc zapisu ich jeszcze w .pdf , ani w niczym innym.

Tyle tylko, że to jeszcze musi mieć swoje ręce i nogi a więc sens polegający na tym, że to ma ten sens tylko i wyłącznie przed usuwaniem tych elementów bo to screen, a nie log z programu czyszczącego Odkurzacz (przyp.) i ten screen chcę wcześniej pokazać na forum, potem ewent. usuwać - czy to jest jasne ?

A nie pokazywać utworzony po usuwaniu log z programu, który usunął wszystko - bo gdzie tu sens ?

W odsieczy programy OCR , nie wątpię, lecz to zwłaszcza (i to też legło u podstaw mojego tutaj wątku) w przypadku dużych plików czasem, a tu takie były jest dość żmudny i czasochłonny, a i często jakościowo nienajlepszy efekt.

Poza tym dość trudno znależć takie programy za darmo, profesjonalnie mogłyby to zrobić pewniewersje pełne i płatne (tu wspomnę o ABBy Screenshot Readerze od Finereadera v._ Full _). Program być może dobry, tylko że dostępny w wersji płatnej. Z tego co wiem jednak nie zapisuje on w formacie .txt.

Także ten element szybkości i sprawności wykonania tego pliku też jest tutaj bardzo cenny.

Dlatego pomyślałem o innym, ewentualnym edytorze do screenów w różnych formatach. :wink:

“Tylko powiedz mi może jedno - jak to możliwe, że z tych nic nieznaczących zbiorów pikseli o których piszesz, a które zapisać można w postaci screenów, programy z których one pochodzą tworzą kopie tych skanów a następnie po operacji usunięcia zapisują do pliku .txt jako logi właśnie. Z czego to wynika ? Ze zbioru pikseli ?” - nie rozumiesz zasady działania programu (od strony wewnętrznych mechanizmów działania)

program wykonując skan taką listę plików tworzy we własnej pamięci programu albo tymczasowo tworzy plik z listą wpisów/plików. po wykonaniu żądanej operacji (lub jej anulowaniu) lista ta jest czyszczona lub usuwana z pamięci (lub kasowany jest plik tymczasowy). to, że wpisy/listę plików widzisz w oknie programu to tylko forma czytelnego zaprezentowania tych danych użytkownikowi i nic więcej. program nie tworzy sobie plików graficznych, by potem je analizować i wygenerować końcowy raport, bo to dla niego mało maślane i zbędna robota. program wykonuje operacje na liście/danych zorganizowanych we własnej strukturze, a efekty tej pracy prezentuje użytkownikowi w postaci uporządkowanych danych, które ten może odczytać, edytować lub zapisać. zapis do txt, pdf czy możliwość zrobienia zrzutu to tylko i wyłącznie jedna z możliwości prezentacji danych użytkownikowi.

Strasznie to skomplikowane o czym piszesz, staram się to na swój sposób zrozumieć i generalnie rozumiem to.

Rozumiem, że wiele jeszcze zależy od tego co to za program a zwłaszcza jak jest on zaprogramowany i do wykonywania jakich operacji, czyli jakie ma opcje, do czego jest przeznaczony itp. Zgadzam się mogą to być różne np. operacje zrzutu (to już zewnętrznym edytorem) lub możliwość zapisu jako typ pliku.

Właściwie co program to inna zasada, ale oczywiście rozumiem, że nadrzędna zasada wewnętrzna działania obowiązuje zawsze.

I tak jeśli to mają być screeny z jego okienka skanu, ale także ogólnie przecież - to zrozumiałem, że to niemożliwe jest ale nie dlatego że nie bo nie, bo nie ma takiej opcji i już, tylko dlatego, że screen taki ma postać graficzną, a program taki nie potrafi np. wyodrębniać z grafiki tekstu (nawet jeśli pierwotnie tam był) - to potrafią jedynie programy z rodzaju OCR.

Nie wiem co tam jest zbędnego, przecież nie chodzi koniecznie o to, że ten sam program musi robić i co w ogóle tylko np. inny edytor zewnętrzny, no ale skoro takowych nie ma to z pustego i Salomon nie naleje.

No ale rzeczywiście skoro takiej opcji edycji do tekstu w samym tym programie nie ma, to w niczym dla .txt nie będzie.

Nie wiem czy zauważyłeś, że programy czasem mają swoje opcje, w których można jeszcze to i owo zmienić. No ale zasady działania przecież nie zmienimy.

Nadal jednak nie pojmuję, jak to możliwe, że np. konkretnie Odkurzacz - program skanujący i czyszczący system po wykonaniu skanu i operacji usunięcia, tworzy automatycznie kopię oraz raport z tego w postaci .txt (to można jeszcze zmieniać w jego Ustawieniach, można to np. wyłączyć) - i to wszystko już po usunięciu plików i zapisuje we własnym folderze, natomiast użytkownik nie może tego zrobić i to przed usunięciem tego, na czym mu zależy chcąc to pokazać np. na forum w .txt. Natomiast zapisu do pliku z poziomu programu w ogóle tam nie ma, nad czym ubolewam strasznie. Pozostaje tylko zapis jako screen .jpg lub .pdf z których dopiero można próbować coś wysupłać OCR-em. A to jest istotne m.in. dlatego, iż jeśli to są duże pliki to ich jakość w formie graficznej znacznie się pogarsza, trzeba by je przedtem ciąć na wiele części, chcąc pokazać do analizy, poza tym serwisy plików mają duże ograniczenia uploadu, w .txt sprawa wygląda o niebo lepiej nawet dla tak dużych plików w całości.

Widocznie tak jest zaprogramowany i już, nie rozumiem tego , po - można przed - już nie.

Są jednak i takie programy, które tworzą ten log i to przed np. OTL.

Czyli koniec końców rozumiem, że programów do zapisu tekstu ze screenów czy skanów po prostu nie ma? :?: :idea: