Witam, otóż jestem (nie)szczęśliwym posiadaczem następujących telefonów i smartfonów: Nokia 5130 XpressMusic, Samsung Galaxy Mini, LG Nexus 4. Wszystkie one są w miarę ok, choć szczerze mówiąc najczęściej używam starej Nokii, ew. Samsunga. Nexus natomiast służy mi raczej w domu. Ale nie o tym chcę rozmawiać. Otóż mam zamiar wszystkie te zabawki sprzedać i kupić sobie jeden porządny telefon (+ tablet do domu, ale to swoją drogą) i chcę abyście mi w jego wyborze pomogli.
Wymienię teraz listę tego co musi lub powinien owy telefon oferować (od najważniejszego, do najmniej ważnego):
Eliminując większość systemów operacyjnych pole manewru strasznie się zawęża. Pozostawiając tylko Symbian’a do wyboru zostaje Nokia N8 lub powyżej 1000 zł Nokia 808.
Eliminuję systemy ponieważ zazwyczaj wykluczają następującą opcję:
Długi czas pracy na baterii (może Pentagram Monster nie ma z tym problemów, ale mówiłem, jakość rozmów jest słaba, a to wciąż ma być TELEFON.)
A jeśli tak nie jest, to mają problemy z wytrzymałością lub szybkością.
Nokia 808 jest interesująca, ale martwi mnie ten strasznie brzydki aparat, czy w rzeczywistości też tak wystaje? Wolałbym coś wygodnego do trzymania, płaskiego. Już nawet nie chcę jakiegoś dobrego aparatu.
Jeżeli jednak znasz jakiś wyjątek od reguły, gdzie telefon będzie spełniał oczekiwania, posiadając system to ok. Najwięcej dobrego słyszałem o BlackBerry, ale nigdy nie widziałem na oczy. Korzystałem dużo z andka, tego z nakładkami i bez (nexus) i jeśli mam wybór to nie chcę go mieć więcej.
Korzystałem kiedyś z BlackBerry 9780 Bold i powiem szczerze, że system bardzo płynny. Bateria 1500 pozwalała na 4-7 dni pracy (średnio 5 dni). Porównywalnie wytrzymuje Nokia E72.
Aparat 5Mpix robi na prawdę zadowalające zdjęcia. Jakość wykonania rewelacyjna, a klawiatura mimo układu qwerty jest niesamowicie wygodna. Rozdzielczość LCD bardzo wysoka jak na wyświetlacze tych rozmiarów.
Hmmm… To jednak nie “to”. Nie pasuje mi design. Mówiąc o klawiaturze fizycznej, miałem na myśli taką starą standardową, bądź taką rozsuwaną. Tz. to jeszcze ujdzie, ale nie wyobrażam sobie nawigacji na takiej klawiaturze.
EDIT
A coś podobnego do Blackberry Z10 tylko tańszego? Znajdzie się? Specyfikacja całkiem całkiem, a i design mi odpowiada. Tylko trochę duży, jakby był jeszcze mniejszy, to już w ogóle ideał.
Powiem szczerze, że ciężko będzie coś odpowiedniego znaleźć. Twoje wymagania są dość spore jak na telefon bez systemu itp. Telefony bez systemu automatycznie maja słabsze parametry. Weźmy np Samsung’a Monte, bardzo dobry, solidny i płynny telefon, ale przy korzystaniu z Wi-Fi już jego płynność się kończy.
Zostaje Nokia E52, ale o dobrym aparacie zapomnij. Zastanów się tez na Samsungiem Wave 1 (s8500) mimo systemu Bada płynność jest bardzo dobra, a bateria wytrzymuje bez problemu 4 dni przy wyłączonej transmisji danych. LCD Amoled więc nie będzie problemu z widocznością w pełnym słońcu. Aparat bardzo przyzwoity i jakość wykonania na DUŻY plus.
Blackberry Z10 (jeśli stanieje do sierpnia, bo jeszcze tak mi się nie pali, mogę się na wakacjach przemęczyć z Nexusem).
Nokia E52
Znalazłem po drodze kilka jeszcze, ale nie wiem jak z baterią i użytkowaniem w praktyce:
Nokia N950
[—]
Z tym systemem, to jak pisałem, wynika to głównie z wymagań jakie stawiam przed telefonem. Jak już to może być Symbian, czy chociażby ten Blackberry, ale tu do końca nie jestem pewien, bo jak wspomniałem, nigdy nie miałem z nim styczności.
EDIT
Z10 jednak z tego co czytam ma za słabą baterię. Zostaje 808, N8, E52. Ew. N950 i N9, ale o nich chciałbym się czegoś dowiedzieć, jeśli ktoś ich używał, proszę o opis.
EDIT 2
A gdyby zdjął ograniczenie odnośnie systemu operacyjnego, znalazłoby się coś interesującego?
Nokie N8 kolega posiadał, chwalił ją, ładny telefonik też o nim myślałem, lecz mi się podoba Samsung Galaxy S II, nie skusiłbyś się na samsunga? S II lub S III?
Po zdjęciu ograniczenia związanego z systemem to mogę bez wyrzutów sumienia polecić całą serię Galaxy S. Przerabiałem wszystkie wersje od i9000 przez i9100, i9300 do obecnego i9505 Galaxy S4. Pracuję w branży GSM więc można by rzec, że bardzo często zmieniam telefony.
Galaxy SII (i9100) na wyłączonej transmisji danych jest w stanie wytrzymać 4 doby. Mój szef uzyskał wynik 6 dni :D, ale wiadomo, że to już naciągane i to wszystko na standardowej baterii 1650, a można zmienić za 100 zł na baterią 2000 wraz z klapką wtedy zyskujemy jeszcze kilka-kilkanaście godzin.
Nowy i9100 to koszt koło 850-900 zł więc dokupując wcześniej wspomnianą baterię zmieścisz się w 1000 zł. Do Galaxy SII wracałem dwukrotnie i złego słowa nie powiem. Galaxy SIII (i9300) był w moim posiadaniu najkrócej, ale baterię też wspominam bardzo dobrze. 2 pełne doby bez problemu i zmieścisz się kwotowo z nowym egzemplarzem lub w dolnej twojej granicy, czyli 1000 zł z idealną używką. Obecny S4 zadziwia mnie jeszcze bardziej, gdyż sądziłem, że tutaj bateria musi już znikać w oczach, a jak się okazuje to nawet 3 doby można uzyskać (włączona transmisja danych).
Nie masz raczej szans na kupienie Nokii N950, to smartfon, który był dostępny wyłącznie dla programistów.
N9 jest smartfonem, a Ty przecież smartfony odrzucasz. Do tego ma aż 4" wyświetlacz, i nie obsługuje kart pamięci. Dwa dni wytrzyma na baterii, może trzy jak nie będzie się korzystało z wifi, 3G ani transmisji danych w tle. Tyle, że ma na pokładzie genialny i wygodny system operacyjny, a nie jakieś muląco-wiszące androidy.
N8 (również smartfon) w porównaniu z N9 wypada biednie, jeśli chodzi o procek i RAM, no i ma Symbiana (niby najnowszego, ale to i tak brzmi groźnie ;)). I to też smartfon z dużym ekranem, a to od ekranu w dużej części zależy zużycie energii. Może lepiej zastanów się nad E6? Ma mniejszy ekran, więc powinna znacznie dłużej trzymać na baterii, za to ma klawiaturę Qwerty.
Teraz mam coś innego też S2 ale z plusem, i sam się dziwię że bateria dalej trzyma po tym katowaniu. WiFi parę godzin, transmisja danych włączona i od wczoraj do dziś mam jeszcze 64% baterii, to spokojnie przy wyniku 4 dni, to pewnie można dodać 1 dzień.
Tutaj się zgadzam w 110 % tak w 110% system w N9 jest super i Nokia powinna przy nim zostać. Bardzo prosty i łatwy w obsłudze, bateria dość dobrze trzyma i solidna obudowa, nie to co dzisiejsze Lumie, obudowa ok, ale system nie.
Ja bym pomyślał nad czymś co ma AMOLEDy, dobra czytelność w słońcu, z symbianem chyba nie było niczego z AMOLEDem. Wytrzymałość to tutaj silikonową obudowę polecam, to mi uratowało ekran z GG, centralnie telefon szybą na kostkę zleciał i nic mu nie było. Nowy Android jest dobrze zoptymalizowany i działa jak należy. Aparaty w telefonach mają może 5 czy 8 MPx, ale piksel pikselowi nie równy, Nokia 500 ma tę wadę, że “pojaśnia” niektóre zdjęcia i robi przez to gorsze zdjęcia niż mój LG L9. Bateria w Nokii 500 starczy tak na 3 dni bez WiFi i transmisji danych, przy włączonym WiFi i danych to max 2 dni. To już bym przy tych opcjach wziął SGS Advance lub SGS2+, czemu ten drugi ? Bateria trzyma dłużej niż w SGS2.
