Mam laptopa Acer Aspire 3693WLMi oraz pewien problem. Otóż od dłuższego czasu wentylator dość mocno szumi podczas chłodzenia, nawet nieprzerwanie lub z krótkimi przerwami przez cały czas pracy. Ostatnio czasami zaczyna ponadto terkotać, a także chłodzenie szumi nawet gdy nic na nim nie robię, tzn. laptop tylko stoi włączony. Poza tym nie zauważyłem żadnych innych problemów, typu przegrzewanie się (temperatury dochodzą max. do pięćdziesięciu kilku stopni), wyłączanie się laptopa etc. Co należałoby zrobić, żeby pozbyć się tego problemu? Czy przeczyszczenie wentylatora sprężonym powietrzem to dobry pomysł? Dodam, że laptop ma już prawie 6 lat i układ chłodzenia nigdy nie był jeszcze czyszczony.
:shock:
Po pierwsze wyczyścić.
Czy laptop nie jest gorący w okolicy wylotu powietrza?
Hałasowanie wentylatora może oznaczać jego zużycie i może będzie go trzeba wymienić.
Odpowiedz na twoje pytanie tkwi w dwóch ostatnich zdaniach. 
W okolicy wylotu powietrza to akurat nie. Czuć przy tym dość wyraźnie podmuchy chłodnego powietrza.
Jeśli wyczyścić, to jak? Sprężonym powietrzem? Rozkręcając laptop czy dmuchając od zewnątrz w otwór wentylacyjny? Czytałem w sąsiednim wątku w tym dziale, że może to być niebezpieczne, tzn. po tak długim okresie nieczyszczenia kurz zostanie tylko wepchnięty wgłąb komputera.
:o :o
Więc rozbierz lapka i wyczyść dokładnie cały układ chłodzenia, 6 lat to kupa czasu i podejrzewam że śmieci które tam się nagromadziły będziesz “taczkami wywoził”.
Ja osobiście czyszczę domowym odkurzaczem + nożyk i każde skrzydełko wiatraczka skrobię ale nie polecam ponieważ w internecie można wyczytać że czyszczenie odkurzaczem może spalić płytę główną jak i inne podzespoły choć w moim przypadku tak się nie dzieje a czyszczę już trzeci rok co 2 miesiące.Pozostaje zabawa pędzelkiem + sprężone powietrze.
Odkurzaczem wszystko czyść, kup od razu pastę termoprzewodzącą ściągnij radiatory i je po prostu wymyj pod kranem (tylko potem dobrze wysusz), uważaj jedynie aby nie naelektryzować się (np. o dywan, koc czy cokolwiek) i nie strzelić w płytę główną iskrą i nie kręć odkurzaczem (pędem powietrza) podłączonego do płyty głównej wentylatora - ale to takie trochę voodoo niż realne zagrożenie.
Sprężone powietrze to idiotyzm, bo tylko powciskasz kurz głębiej, a pewnie pomiędzy blaszkami radiatora masz niezłe dywaniki.
jeżeli boisz się rozebrać i wyczyścić podzespoły polecam servis koszt 50 zł.
W najbliższych dniach poodkręcam klapki i zobaczę, co się tam dzieje. Spróbuję przedmuchać sprężonym powietrzem, ewentualnie odkurzaczem, jeśli będzie dużo kurzu. Bardziej grzebać w tym to się boję, bo nie znam się na tym. Mam nadzieję, że usunięcie kurzu pomoże a objawy (które opisałem w pierwszym poście) nie wskazują na to, że konieczna byłaby wymiana jakichś elementów w układzie chłodzącym…