Chłopie. Zaprzeczasz i sobie i mi, po czym piszesz w takim sensie, jak ja w poprzednim poście.
I znowu muszę Cię uświadamiać. Nie, nie zaprzeczam sam sobie. To że napisałem najpierw iż się mylisz mówiąc: “To zależy bardziej od obudowy niż samego dysku.” a później że dobra obudowa może zniwelować wibracje. Otóż najpierw obudowa musi być dobra znaczy się droga a jak pewnie nawet Ty wiesz, większość sprzedawanych obudów to tanie “złomki” przenoszące wibracje na całą konstrukcje, a po drugie nawet gdy odbudowa jest dobra to może jej to nie pomóc bo i tak dysk tak bardzo wibruje iż taka obudowa nie pomaga - wyprzedając Twojego posta również tym stwierdzeniem nie zaprzeczam sam sobie. Na tym uważam dyskusję za zakończoną.
Gościu o co ci biega co? Co się tak ciskasz? Każdy debil wie, że im lepsza obudowa tym lepiej spełnia swoje zadanie. To samo tyczy się dysku. Ile masz lat?
PS. Nie będziesz nikogo uświadamiał. A już na pewno nie mnie dziecko.
czytajac wasze porady i je stosujac do niczego nei doszedlem… wymienilem dysk na WDka i ten pracuje zupelnie inaczej, rownie cicho ale bez jakis wiekszych wibraci, stsowanie tych podkladek z gumy czy z silikonu nie wiele mi dalo, a bylo dosc problematyczne w kreceniu dysku do obudowy, moja obudowa nie nalezy do tanich, a raczej juz wiekowych, to obudowa HP, ciezka, duza, solidna i calkowicie metalowa obudowa (zelazna chcialoby sie powiedziec)
co do temp. dysku, ja obstawiam go matami tlumiacymi halas… aby bylo cicho, dysk pracuje do 48-49 stopni, zupelnie sie tymnie przejmuje, od czasu jak zobaczylem (pracujac krotki czas zagranica) ze do markowym HP dyski wstawia sie w ciasne plastikowe kieszenie, wyciszone i zupelnie bez wentylacji, dyski takie pracuja dlugo i bezpiecznie… sam stosuje takie wyciszenia i dysk jak dotad od wielu lat nie padl… dyski wymieniam na nowsze wieksze… stare nadal dzialaja w innych komputerach, zauwazylem jednak taka sytuacje, ze nowe lub nowsze wieksze dyski, sa coraz bardzej gorace, coraz bardzej pradozerne i coraz bardzej wibrujace… bez znaczenia czy SATA czy ATA
Otóż to.