otóż: mam internet z kablówki… czyli od gniazdka kabelkiem ciągnę neta do modemu i teraz:
jesli połączę kablem ethernetowym modem z laptopem…internet mi sśmiga jak burza;) w “STANIE ŁĄCZA” informuje mnie o szybkości 100mb/s. Jak zrobiłem sobie test Speedtestem na www to wyszlo, ze ok 5800kb/s na “download” a ok. 300 kb/s na"upload"… a jak odłączę kabel od lapka. a podlacze go do routera dlink524 w którym mam zalłożoną sieć,żeby mieć wszędzie w domu internet to siła sygnału sieci jest “znakomita” i przez pierwszą minutę szybkość łącza wynosi 24 mb/s i momentalnie spada do 1-2 mb/s i pozostjae cały czas na tym poziomie. Wtedy wchodze na Speedtest i okazuje sie, ze mam “download” 800kb/s i ok. 80kb/s “upload”. NIe wiem co jest…Umowę z dostawcą internetu mam zapisaną na 6mb/s.Wychodzi z tego, że na kablu mam tą szybkość, ale przez router juzż nie. Proszę o wskazówki i pomoc. Jesli jakieś informacje bedą potrzebne to udzielę. Liczę i proszę o pomoc. Pozdrawiam.
Prawdopodobnie sygnał sieci Wi-Fi sąsiadów nakłada się na sygnał Twojej sieci Wi-Fi. Sprawdź jakie kanały są najbardziej obciążone, wybierz najmniej obciążony (przestaw w opcjach routera), do neta Ci wystarczy standard b (11 Mbits, bardziej odporny na zakłócenia z sąsiednich sieci, to też przestaw w opcjach routera). Sam miałem problemy (kilkanaście sieci WiFi w zasięgu!), pomogło jak wyżej.