Szybkość internetu nieproporcjonalna do wyników speedtestów

Witam!

Na początek zaprezentuję wyniki speetestu:

1139650250.png

I dla pewności alternatywny speedtest (nie było możliwości skopiowania obrazka, więc musicie się zadowolić screenem):

http://img201.imageshack.us/i/beztytuuta.png

Ip zamazane dla świętego spokoju :slight_smile:

Jak widać wyniki się od siebie różnią, ale nie o to chodzi. Obydwa są dość… wysokie…

Problem w tym, że rzeczywistość wcale nie odzwierciedla tych wyników, a przynajmniej nie zawsze.

Na przykładzie YT:

-są takie dni, że filmik pół h w HD buforuje się od razu

  • są też takie, że na 5 min filmiku 360p. czekam 2x tyle…

Czasem każda strona ładuje się od razu, czasem muszę czekać…

Jeśli chodzi o ściąganie… 100mb z rapidshare ściąga się średnio 5-10, ale tu wiem, że pręd neta trza dzielić przynajmniej przez 8 :smiley:

Tak więc moje pytanie: Co się dzieje? Czy to moja wina, czy dostawcy? Co wynik tych speedtestów jest wiarygodny? Jeśli tak, to jakie mam łącze?

Piszę tutaj zanim się skontaktowałem z dostawcą.

W razie pytania od kiedy tak jest: W sumie nie wiem, może od początku? Dopiero niedawno zalazło mi to za skórę i chce się tego pozbyć

Jestem laikiem w tych sprawach jak coś!

Jak się łączysz z internetem? Dzielisz z kimś łącze? Czasem serwery są przeładowane, co przekłada się na czas odpowiedzi i dlatego długo się strony wczytują.

MIeszkam w bloku(kabel); niedawno założyłem sieć wifi, ale jest ono zahasłowane i z tego co pamiętam problem był już wcześniej

Micro Fire , popraw tytuł tematu, używając przycisku ac7a4cd89050aa6e.gif

Kabel… tyle, że jaki? Jakaś sieć osiedlowa?