T-Mobile i Heyah zapłacisz za sprawdzanie salda konta!

Polska Telefonia Cyfrowa na wakacje przygotowała przykrą niespodziankę dla milionów użytkowników ofert typu pre-paid. Operator w korespondencji do klientów informuje o zmianach w cenniku od 9 sierpnia 2012 roku.

Zmiana będzie polegała na wprowadzeniu opłaty w wysokości 4 groszy za sprawdzenia salda konta za pośrednictwem tzw. krótkiego kodu USSD czy też systemu informacji głosowej. Do tej pory sprawdzanie salda konta w ten sposób było bezpłatne.

Jak zapewniają konsultanci, wciąż bezpłatnie będzie można sprawdzać konto za pośrednictwem internetu (Internetowe Biuro Obsługi Abonenta). Opłata dotyczy użytkowników T-Mobile na kartę oraz sieci Heyah. Dodajmy, że na koniec drugiego kwartału 2012 roku PTC obsługiwała 7,7 mln użytkowników pre-paid.

Czy na podobne rozwiązanie zdecydują się także inni operatorzy?

źródło

chyba ich mocno poje… :o

i tak to lepsze niż nadal w Plusie brak długiego okresu ważności konta

jak zaczną tak wszystkie sieci to będzie nie wesoło :frowning:

Co do T-mobile… Wbiło sobie nóż w plecy. Wrócą pewno do darmowego, gdy będą tracić użytkowników.

@rradek21: http://gsmonline.pl/portal/news/news.js … od,1,lipca :stuck_out_tongue:

Teraz użytkowników T-Mobile na kartę bombardują reklamami o podwójnym doładowaniu.Jest to trochę naciągane i klient może dać się wciągnąć w pułapkę.Oczywiście aby dowiedzieć się gdzie jest haczyk trzeba przeczytać regulamin.

T-Mobile już za czasów Ery kombinowało jak oskubać klientów pre-paida, teraz znaleźli doskonały pomysł na to :slight_smile:

Po rebrandingu Ery na T-mobile miało być światowo i w ogóle wspaniale a jest cofanie się do tyłu, mało minut w abonamentach, beznadziejny pre-paid bez żadnych ułatwień, drożyzna.

Dlatego ja wolę Playa i Orange, są pakiety, nic się nie zmienia, nnie znika z dnia na dzień i jest ogólna klarowność i w miarę rozsądny wybór.

@Rradek21 w Plusie jest roczna ważność po każdym doładowaniu.

@Folusek a myślisz, że ktoś jeszcze będzie chciał sobie strzelić w stopę i wystawić się na krytykę klientów i bądź co bądź fatalną reklamę?

w Polsce jest już wszystko możliwe :o

teraz jeszcze wymyślą płatność za zasięg, możliwość doładowania i nie wiadomo za co jeszcze …

no wreszcieeeeeeee…

@miiichau dzięki za info =D>

Zauważyłem,że każda sieć ma swoich krytyków.

Play się trochę wyróżnia,bo ma jeszcze mało klientów i musi zdobywać nowych.

dobrze że przenoszę się z T-mobile Mix na Plusa Mix bo bym nie wytrzymał tracąc jakieś poj***** 4 grosze co cztery minuty

W.T.F?

Pozostaje E-mail…

A jak wprowadzą opłaty za e-mail to dostaną po d… :smiley:

Email to dane pakietowe przecież.

MMS też to dane pakietowe a jednak trzeba płacić 8)

Usługa sieciowa, rozszerzenie SMSa, do której dane nie są wymagane. Różni się tym że ma ograniczenia wielkości (u mnie 100KB).

przecież bez konfiguracji internetu danych do MMS-a nie da rady przesłać czy odebrać :slight_smile: a więc idzie to po tzw. punkcie internetowym danych

zerknij sobie :slight_smile:

Multimedia Messaging Service (MMS) – rozszerzenie funkcji SMS i EMS o możliwość przesyłania multimediów takich jak grafika, animacje, wideoklipy, dźwięki itp. Pierwotnie MMS zaplanowany został jako usługa dla telefonii trzeciej generacji (UMTS), której jednak wprowadzenie było odwlekane w czasie, więc producenci wprowadzili tę opcję już wcześniej (określana jest jako technologia 2,5G). Obecnie prawie każdy nowy telefon posiada funkcję MMS.

MMS, w przeciwieństwie do EMS i Smart Messaging nie jest bezpośrednim rozwinięciem SMS, opierającym się na odpowiednio zakodowanych wiadomościach tekstowych. MMS polega na technologii pakietowej transmisji danych GPRS. Pakiety danych są transmitowane do centrum wiadomości multimedialnych, a stamtąd, dzięki usługom pochodnym od WAP Push, do telefonu odbiorcy.

Maksymalna wielkość MMS mogłaby być nieograniczona. Większość operatorów rozszerzyła ograniczenie do 300 KB dla pojedynczej wiadomości - tyle ile maksymalnie mogą obsłużyć terminale. Na początku istnienia usługi użytkownicy zwykle płacili wyższe opłaty już za wiadomości powyżej 100 KB. Obecnie stawka za wysłanie MMSa jest stała bez względu na jego rozmiar.

Wewnątrz MMS może znaleźć się tekst zakodowany w Unikodzie o ilościach dochodzących do tysięcy znaków (zwykły SMS pozwala na przesłanie 140 bajtów, czyli 160 znaków przy zastosowaniu 7-bitowego kodowania), obrazki w formatach JPEG, GIF lub PNG, dźwięki, melodyjki w formacie MIDI. Można również (o ile telefon pozwala) przesłać gry Java oraz inne dowolne pliki (np. SIS, ZIP). Dodatkowo jest możliwy podział MMS-a na sceny, wyświetlane po sobie w ustalonej kolejności, co pozwala na tworzenie mikroprezentacji.

Dostępne są już także serwisy MMS, pozwalające na zobaczenie bramek z meczów piłkarskich, graficznej prognozy pogody i wielu innych informacji w formie znacznie ciekawszej niż tradycyjna wiadomość tekstowa.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Multimedia_Messaging_Service

Przeczytaj wyżej co napisałem.

E-mail można odebrać korzystając z pakietu internetowego i za to operator dodatkowo nie kasuje gdy ma się taki pakiet. A za MMS i tak tzreb dopłacić. MMS idzie innym punktem dostępu niż dane pakietowe, przy pomocy których odbieramy email.

ale zawsze może operator zmienić zasady :slight_smile: pobierania za email :slight_smile: skoro operatorzy dają w nie których taryfach za free dostęp do Facebook czy Nk tylko i to tez idzie przez dane :slight_smile: to również może żądać zapłaty za email :slight_smile: będzie to kontrolować , wszystko jest możliwe …

Operatorzy nie blokują portów dla danych pakietowych, więc i nie blokują dostępu.

Zgadza się, w ramach dodatku, aby co niektórzy nie mający pakietów internetowych mieli dostęp do FB. Ale poza tym jest to dostępne również w normalnej taryfie.

Idziemu naprzód a nie cofamy się w rozwoju.

A takie coś jak z FB dla emaila już jest - poczytaj o usługach BB.