Mam już około roczną ofertę od T-Mobile za 59 zł brutto z limitem 100 GB danych, a po wykorzystaniu limitu z lejkiem na 2 Mbps (który de facto nawet przy 170 GB nie był aktywowany).
Dziś zauważyłem, że pojawiła się jakaś pozycja Pakiety Surflat. Wykorzystano niecałe 20 GB z 2 TB(?), zaś jeśli zobaczę w billing, to wyszło że przez ponad 2 tygodnie zużyłem ok 50 GB. Wiecie w ogóle co to jest? Za chiny ludowe nie mogę nic znaleźć na ten temat.