Witam!
Widzialem, ze takowy temat juz sie kiedys przewinal przez forum, ale procz samego skutku problem dotyczyl zupelnie innej kwesti, wiec pozwolilem sobie na zalozenie nowego tematu z prosba o pomoc w rozwiazaniu klopotu.
Dwa miesiace temu zakupilem glosniki creative 5.1 T6100 i juz zaluje. Na poczatku wszystko dzialalo super, ale po okolo 2tyg subwoofer zaczal wyraznie slabnac, po czym odzyskal moc. Nastepnie zaczal miec hustawki nastorjow, pelna moc i prawie brak mocy, aby teraz w koncu robic sobie ze mnie jaja na zasadzie dzialam, dziala, dzialam, nie dzialam. Zazwyczaj zaraz po wlaczeniu glosnikow owy kolega wspolpracuje 2-3h po czym przestaje. Zadaza mu sie, ze i caly dzien daje, ale to juz rzatkosc. Co ciekawsze kiedy nie chce sie wlaczyc, a zmniejsze mu moc do min i szybko rozkrece go do oporu, to przez sekunde daje calosc po czym znowu milknie. Nie bede ukrywac, ze ta sytuacja zaczyna mnie irytowac.
Czy ktos mial podobny problem? Jakies sugestie? Pomocne rady? Z gory dziekuje za pomoc