Tablet 11'' do 1000zł

Witam,
Potrzebuje kupić tablet na prezent. Wymogi w zasadzie nie są duże. Znalazłem takiego chińczyka http://allegro.pl/tablet-jumper-ezpad-6-intel-z8350-4gb-64gb-menu-pl-i6794714096.html w związku z tym chciałem zasięgnąć opinii czy jest wart swojej ceny, a może ktoś podpowie lepsze rozwiązanie w podobnym przedziale cenowym. Minimum 11 cali rozmiar i przyzwoite podzespoły do przeglądania internetu i prostych gier dla starszej osoby.

Ale załapałeś, że ta sztuka nie posiada klawiatury widocznej na grafikach?

Kiano jest dość nowy na rynku już miałem z tym doczynienia , niska cena, fajnie chodzi i co naj jest na procesorze Intel atom x 4.
Niestety nie odpalił cda.pl nie było flasha, ale za to yt elegancko bez zacinki. KIANO SlimTab na Android ( Windows8 znajdziesz jest)

Kiano jest dość nowy na rynku już miałem z tym doczynienia , niska cena, fajnie chodzi i co naj jest na procesorze Intel atom x 4.
Niestety nie odpalił cda.pl nie było flasha, ale za to yt elegancko bez zacinki. KIANO SlimTab na Android ( ż Windows8 również znajdziesz )

Przegapiłem tą informację, a klawiatura będzie potrzebna.
Z klawiaturą cena rośnie o 170zł, ale nadal jest przystępna
http://allegro.pl/jumper-ezpad-6-intel-z8350-4gb-64gb-klawiatura-i6794724742.html
edit.
Po przeczytaniu regulaminu aukcji odechciało mi się zakupów od tego sprzedawcy, gdyż przerzuca wszystkie obowiązki prawne na klienta stawiając się w roli jedynie pośrednika, a klienta jako importera. Więc wszelkie roszczenia gwarancyjne musiałbym załatwiać osobiście z chińczykami.
W takim układzie prosiłbym o polecenie jakiegoś laptopa z polskiej dystrybucji w przyzwoitej cenie.

ja miałem podobne obawy, zwłaszcza, że na aukcji jest info:
BRAK DODATKOWYCH OPŁAT CELNYCH
a w regulaminie:
Kupujący akceptuje fakt, że przesyłka przechodząc procedurę celną może zostać objęta opłatą celną. Opłatę wnosi kupujący jako importer.
W przypadku nie dokonania opłat celnych przez Kupującego i nie odebrania towaru, nie przysługują żadne roszczenia

więc może być śliska sprawa.

Nie to, żebym odradzał, sam kupuję w Chinach, trzeba sie tylko liczyć z opłatami.