Wyciągasz tablet z bagażu podręcznego, wkładasz go do pudła podczas kontroli, bagaż i tablet przejeżdżają przez skaner osobno i tyle. Nie ma się co stresować.
EDIT: Tak mi przyszło do głowy ostrzec Cię na wszelki wypadek - żebyś czasem nie wpadł na idiotyczny pomysł wsadzenia tabletu do bagażu nadawanego (głównego).