od pewnego czasu borykam się ze sporym problemem. Otóż chciałbym wyciągać jak najwyższą wydajność w moim laptopie, ale wiem, że ustawienie wszystkiego na high performance nie zawsze pomoże. I tutaj pojawiają się opcje minimalnego i maksymalnego stanu procesora. W internecie spotkałem się z wieloma opiniami, że w grach min. i max. powinien być na 100% lub w ogóle nie zmieniać tego ustawienia i zostawić min. na 5% i max. na 90-95%. Więc mam pytanie, jak mam ustawić min. i max. stan procesora, aby gry chodziły wydajniej i bez chwilowych ścinek obrazu? (np. w CS:GO czasami doświadczam jedno- lub dwusekundowych ścinek i nie wiem czym to jest spowodowane. A np. GTA V Online nie mam w ogóle takich chwilowych ścinek) Podkreślę tylko, że nie zależy mi na oszczędności energii!
Specyfikacja mojego laptopa:
GeForce GTX 950M
Intel i7-6500U 2,5GHz with Turbo Boost up to 3,1GHz
16GB RAM
Załączam jeszcze zrzut ekranu obecnej wydajności (przy starcie systemu zajęcie RAMu wynosi 2,7GB, po prostu mam teraz odpaloną przeglądarkę):
Nie wiem jak ustawić w laptopie na sztywno taktowanie procesora (o ile w ogóle jest taka możliwość, w co wątpię). Jednak nawet jakby ci się to udało to możesz być pewien, że szybko pożegnasz się ze swoim laptopem. Zrzuty zegara podczas wymagających zadań a takimi są gry to nie jest „widzimisię” laptopa. On to robi, żeby nie spalić procesora. Jak nie zrzuciłby zegara to jest groźba, że temperatura procesora osiągnie masę krytyczną i procesor spłonie jak czarownica na stosie.
Jak procesor nie będzie mógł obniżyć swojej temperatury przez zrzut zegara to w najlepszym razie laptop zacznie ci się resetować albo wyłączać a w najgorszym miej pod ręką telefon do straży pożarnej.
właśnie mam ustawione na sztywno, nawet jak nic nie robię to taktowanie wynosi od 3 do 3,1GHz
właśnie, że nie, bo od dłuższego czasu mam ustawione min. i max. na 100% i temperatura nie przekracza 80 stopni. Chyba, że właśnie przez wyższą temperaturę obraz czasami lekko się zacina Choć pamiętam, że wcześniej temperatura była podobna. Ale jeśli tak jest to nic nie poradzę, bo procesor jest przylutowany do płyty głównej i nie wymienię go…
Spróbuj programu ThrottleStop, służącego właśnie do obniżenia temperatur lub zwiększenia wydajności procesora: https://www.techpowerup.com/download/techpowerup-throttlestop/
Po włączeniu, przejdź do zakładki TPL (regulacja funkcji turbo i limitów mocy) i podaj jakie masz wpisane dane w Long Power PL1 i Short Power PL2. Najlepiej daj zrzut ekranu. Dla twojego procesora powinieneś tam ustawić 15 (watów). Jak dasz więcej to przy dużym obciążeniu procesor pobiera najpierw przez kilka sekund 35W potem 15W a na końcu zwalnia do 10-7,5W i przez to mogą być ścinki.
W programie nie musisz przy każdym uruchomieniu ustawiać nic na nowo, jedynie trzeba włączać go po uruchomieniu komputera. Jeszcze jakbyś mógł odpalić na 10-15 min GTA Online to w zakładce Limits będziesz miał wtedy podświetlone na czerwono CORE PL1 lub PL2 - oznacza to że procesor zwalnia. Jaki masz PKG Power (aktualny pobór energii) w grze?
proszę
Trochę pojeździłem i postrzelałem w Online.
Core PL1 i PL2 nie były podświetlone na czerwono.
W poście napisałem, że mam problem z CSem, bo tam mi czasami ścina obraz, a w GTA wszystko działa dobrze. (dziwne, bo GTA ma wyższe wymagania niż CS:GO)
Ale zauważyłem pewien problem, gdy miałem ten program cały czas odpalony FPSy w GTA spadły do 45-50, a gdy go wyłączyłem od razu wróciły do 70-80, czyli tak jak zawsze miałem.
Szkoda, bo szukam ustawień lub programów, które by automatycznie działały. Nie przekonał mnie na razie ThrottleStop
No to wychodzi na to, że sama gra jest zbugowana skoro ci się zacina. Mam jeszcze jeden pomysł. Tym razem nie włączaj wcale ThrottleStopa. Po uruchomieniu CSa otwórz Menedżer zadań. W Procesach znajdź „csgo (32-bitowy)” i kliknij na nim prawym przyciskiem myszy. Następnie wybierz „Przejdź do szczegółów”. W zakładce „Szczegóły” kliknij prawym przyciskiem myszy na „csgo.exe” i „Ustaw priorytet” na „Czasu rzeczywistego” - ja mam +20fps i lepszą responsywność myszy. Sprawdź potem na meczu turniejowym czy masz dalej ścinki.
W CSGO w Ustawieniach>Gra>Włącz konsolę. Podczas meczu kliknij ` i wpisz polecenie: net_graph 1. sv i var nigdy nie powinny ci się palić na żółto ani czerwono.
Dobrze by było wyłączyć plik stronnicowania przy 16 GB RAM, też czasem pomaga, bo masz wtedy pewność, że pliki podczas gry są odczytywane tylko z pamięci RAM, a nie ramu i dysku (pagefile.sys) - ta opcja działa tylko przy wył. strumieniowaniu tekstur w ustawieniach gry.
Wiesz co, kiedyś tak robiłem, ale zawsze po jakimś czasie priorytet się restartował i to mnie wkurzało. Najbardziej mi zależy, aby minimalny i maksymalny stan procesora dobrze ustawić pod wydajność, bo wydaje mi się, że tu może być problem… CS zacina mi się tylko gdy dzieje się kilka rzeczy na raz, np. rzucanych jest kilka granatów równocześnie i zacina się dosłownie na moment, ale to denerwuje, a tak to chodzi w 200fps.
Myślisz, że to by pomogło? Kiedyś próbowałem całkowicie wyłączyć plik stronicowania, ale dostawałem ostrzeżenie, że może to źle wpłynąć na pracę laptopa. Obecnie mam ustawioną na zarządzaną przez system.
Niestety nie. Na SSD mam zainstalowany system, a ma on tylko 128GB i mam obecnie wolne 62GB, ale wole więcej tam nie dokładać, aby laptop mi nie mulił. CS i wszystkie inne gry mam na HDD, który często defragmentuję.
Przy 16 GB W10 i tak z niego nie korzysta, lepiej nie ruszać, zysk zerowy, a czasem może się coś sypnąć.
Zakładając, że HDD nie jest trupem, to CSGO jest na tyle lekki, że nie powinien mulić.
Bardziej bym widział, że problem jest raczej z procesorem, który nie jest do gier. W GTA lepiej obsługuje wielowątkowosc, a CSGO, to muzeum i lubi zegary wysokie. Dodatkowe pewne sytaucje (np. granat dymny) będą lagowały, bo to gra bez optymalizacji.
Moje zdanie jest inne. Ty katujesz swój procesor. Zwłaszcza, że to jest procesor U a nie H. To już powinno dać ci wiele do myślenia. Ustawiając taktowanie na sztywno tylko go męczysz. Działając w automacie uzyskałbyś moim zdaniem najbardziej optymalne ustawienie procesora. Bo jego taktowanie byłoby ustalane przez laptop wedle aktualnych potrzeb i warunków w „środowisku” jakim aktualnie się znajduje. A ty zrobiłeś z niego takiego niewolnika. Wątłemu procesorowi (U) ustawiłeś wysokie limity pracy których on nie może spełnić bo nie ma do tego odpowiednich „mięśni” by ten ciężar pracy udźwignąć. To tak jakbyś skoczkowi narciarskiemu zamiast skakać kazał podnosić ciężary.
Więc uważasz, że lepiej byłoby min. na 5% i max. na 95% czy 100%? Myślisz, że to może być powodem, że chwilowych ścinek? Nie będzie przeszkadzało grom wzbijanie taktowania? Jak pokazywałem wyżej to temperatury są w normie.
Taktowanie ma takie jakie powinien, nie przekracza 3,1GHz.
Ustaw zwyczajnie plan wiekszej wydajnosci lub najwyższej i tyle, podwyższy się min taktowanie+szybciej bedzie wchodził na wyższe zegary. Nie ma co bardziej kombinowac o ile to w ogole problem procesora.
Mam ustawiony plan wyższej wydajności. Powiesz mi jaki jest zakres stanu procesora? Nie chcę resetować wszystkich ustawień. Spróbuję przez jakiś czas pożyć z nowymi ustawieniami, a jak zobaczę, że jest gorzej to wrócę do sztywnych ustawień.
Stany procesora są zależne od tego czy pracuje na baterii czy na zasilaniu, dodatkowo każda generacja procka ma inne w zależnosci od sterownika, kiedys analizowałem ustawienia rejestru dla intel 8gen U oraz ryzen 5 4500u, oba ustawienia znacznie sie roznily. Cięzko jest mi powiedziec co akurat intel w 6gen w Twojej wersji sterownika wprowadził. Ale działało to dobrze z tego co zauważylem na obu laptopach. W czasie obciążenia na obu mialem stale najwyższe mozliwe taktowanie na ile pozwalaly budżety turbo w danym modelu laptopa.
To nie ma znaczenia, on i cały laptop, nie był projektowany do stałego obciążenia 3.1, bilans energetyczny (BIOS) między inny pewnie wchodzi w grę, stąd mogą być problemy. Jeżeli chcesz stale korzystać ze 100%, to trzeba było brać stacjonarkę lub H.
Choć pamiętam, że wcześniej temperatura była podobna. Ale jeśli tak jest to nic nie poradzę, bo procesor jest przylutowany do płyty głównej i nie wymienię go…
