Witam, za niedługo wyjeżdżam na wakacje i nie za bardzo opłaca mi się brać kilogramową lustrzankę, dlatego chciałbym kupić jakiś tani, “skuteczny” aparat kompaktowy do 250zł, który po wakacjach będzie służył również rodzicom.
Na oku mam Nikona L25 i Lumixa LS5 - czy warto je kupić? Może jest na sali jakiś szczęśliwy posiadacz i mógłby mi podesłać “próbne zdjęcia” dla poglądu jakości?
Moim skromnym okiem to bym wziął Lumixa. Będzie się lepiej sprawował, kwestia zdjęć to nie wiem jakie robią bo już od lat nie używam kompaktów, jedynie w telefonie aparatu. Co do jakości zdjęć to znalazłem przykłady do Nikona