Ale pulpit i tak będzie przez integrę, można jedynie dla konkretnych aplikacji włączyć dedyka i to dla tych, które renderują coś po OpenGL/Vulkan/DirectX.
Wydaje mi się, że nie do końca tak to wygląda jak piszesz. To sterowniki dedykowanej karty decydują co tak naprawdę będzie renderowane przez kartę dedykowaną a co zintegrowaną. To że jest jedno wspólne wyjście również nie jest takie oczywiste, nawet w PC możesz drugi monitor podpiąć pod wyjście na płycie głównej (jak podpinasz kolejny monitor), a cała grafika i tak renderowana jest przez dedykowaną. Takie podejście często jest stosowany gdy na karcie graficznej z jakiegoś powodu brakuje kolejnego wyjścia do podpięcia kolejnego monitora.
Większym problemem jaki widzę jest to jak dobrze będzie się ta funkcja sprawowała pod linuksem. Znaczenie będzie miało to w szczególności przy pracy na baterii, w takim scenariuszu wolałbym jednak by dedykowana nie zjadała baterii.
Widzę to też tak, potestujemy, pobawimy się i zobaczymy 
. Przy okazji się czegoś nauczymy. Sprzęt i tak będzie traktowany jako dodatkowy, do tego nie zamierzam długo go używać. Jak pisałem rok dwa, a potem kupię coś sensowniejszego, w sumie to się nad mac bookiem pro zastanawiałem właśnie jako taka mobilna stacja robocza do kodowania. Jednak to nie teraz bo już i tak mam za dużo wydatków.
Swoją drogą minął tydzień i lekko waham się co do podpinania laptopa pod zewnętrzne monitory bo już widzę, że raczej będę musiał dość szybko ściągnąć w nowe miejsce PCta. Więc prawdopodobnie wystarczy integra. Jednak tak jak pisałem, nie kupuję go jutro, tylko najszybciej w przyszłym miesiącu.