Rozważam zakup jakiegoś laptopa tylko i wyłącznie do developmentu, internetu i może filmów (raczej tylko yt). Nie chcę wydawać dużo kasy na niego bo mam PCta, ale czasami fajnie byłoby móc zabrać sprzęt ze sobą i coś popracować poza domem.
Szukam czegoś na czym popracuję rok dwa, a potem stanie się po prostu komputerem typowo do internetu. Dlatego chciałbym wydać na niego jak najmniej, najlepiej 2,5k zł w najsłabszej akceptowalnej konfiguracji.
Oczekiwania: CPU: minimum 4 wątki (nie rdzenie), dlatego raczej to będzie Intel ze względu na większą wydajność na jednym rdzeniu, jednak jestem otwarty na propozycje RAM: minimum 8GB Matryca: matowa, IPS, 14 ub 15,6 cali Rozdzielczość: FHD lub 4KHD (UHD) Dodatkowo:
klawiatura podświetlana
możliwość instalacji dysku NVMe - chcę do niego dołożyć Samsung 970 PRO 512GB ze względu na to, że projekty są budowane z wielu małych plików więc potrzebne jest dobre I/O. Dysk ten nie jest wliczony w cenę laptopa
Wi-Fi w standardzie n i ac
Dodatkowe oczekiwania (fajnie jak będzie, ale to nie must have):
brak systemu - i tak będzie na nim Arch, a nawet jeśli zdecyduję się na W10 to mam kilka licencji więc nie potrzebuję kolejnych
Wi-Fi Dual band 2,4GHz i 5GHz
musi uciągnąć w najgorszym setupie dodatkowe 2 monitory 4k
Plusem HP jest to, że to 14 cali więc lżejsze to przenoszenia. Szkoda, że ma system i dysk NVMe bo i tak raczej będę chciał go wymienić na Samsunga i tak, więc będzie leżał.
Natomiast plusem Lenovo jest na pewno mocniejszy procesor, brak systemu, brak dysku NVMe, a SSD mogę włożyć w case (mam dwa wolne) i zrobić dysk przenośny; większa matryca; dedykowana karta graficzna.
Wizualnie bardziej podoba mi się HP, Lenovo wręcz wcale, ale w tych pieniądzach nie będę wybrzydzał.
…ale Ty tak na POWAŻNIE je wybrałeś ;-)?
Ten Lenowo z drugiego linku byłby w sam raz dla Ciebie, anwet by w cenę wszedł, tylko… PO CO WYBIERASZ MODEL z 1050 TI jak nie chcesz grać ;-)?
Tu bym się trochę zastanawiał, jeżeli dojdzie do wyboru i3-8130U vs 2300-2500U od AMD, to mam wrażenie, ze fizyczny rdzeń będzie szybszy od logicznego. Z tej przyczy polecałbym poszukać i5 bez kart (drożej) lub jakichś AMD z 2500U (lub podobnych, ale nie 2200U).
Bo to dobra karta do wyświetlania pulpitu, a nie do grania. Wiem jak dział integra na pulpicie (w pewnych sytuacjach) z doświadczenia i jeśli będzie dedykowana to będzie to plusem.
Poza tym nie rozumiem Twojej logiki, mam wziąć coś słabszego tylko dlatego, że nie wykorzystam w pełni karty graficznej. Wydaje mi się, że lepiej mieć zapas niż brać coś od razu skrojonego na styk.
To są moje wymagania minimalne, jak na razie w żadnym z modeli które mnie interesują nie ma i3 więc w ogóle nie mam takiego problemu.
@krzysztoft1 dzięki fajna propozycja, tylko nie kupuję czegoś od ręki, najszybciej w przyszłym miesiącu. Więc ciężko szukać czegoś z używek w tym momencie, ale widzę, że te latki można wyhaczyć w fajnych cenach .
Na ten moment badam możliwości by wiedzieć ile kasy będę potrzebował na taką zabawkę .
PS. Zaktualizowałem dodatkowe oczekiwania o punkt o którym zapomniałem, mianowicie laptop musi uciągnąć w najgorszym setupie dodatkowe 2 monitory 4k tak by praca była komfortowa.
No właśnie u Ciebie troszkę brakuje mi logiki.
Z jednej strony bierzesz wymagania, ze najlepiej 2500, z drugiej strony w wymaganiach brak karty, ale cene podnosisz na 3000 dzięki 1050.
To
Tylko właśnie “tego na zapas” nie wykorzystasz w pulpicie. Jeżeli koniecznie chcesz zewętrzną, to mx130, 150 da radę “z pulpitem”, a prawdziwy “na zapas” gdybyś chciał jednak grać, bo wtedy karta potrzebna jest to pod 1060/1650 1050 jest ni psem ni wydrą, de facto magazynowy leżak, który trzeba upłynnić.
Jednym słowem Twoje oczekiwania i pomysły sa mało spójne
Nie po prostu chcę wydać jak najmniej, ale jestem w stanie dołożyć 1k. Po prostu cena jest drugo, a nawet trzeciorzędnym wyznacznikiem.
Skąd wiem, że potrzebuję dedykowanej? A no choćby stąd, że mam Elite Book 850 G5 FHD, z i7-8650U, który ma tylko integrę. Bez podłączania zewnętrznych monitorów na W10 potrafi się graficznie przyciąć na pulpicie, a co dopiero jak podpinam go do stacji dokującej. Szczerze to gdyby nie to, że dostałem go za darmo to bym w życiu go nie używał bo płynność jego działania jest kiepska.
Fakt, że ja będę używał linuxa, a nie 10 więc będzie znacznie mniej obciążona karta graficzna i CPU, ale mimo wszystko jednak grafika będzie miała do wyświetlenia dużo pikseli na samym pulpicie.
Szukam kompromisu pomiędzy wygodną pracą przez rok dwa, a niską ceną. W sumie tylko dlatego, że szukam czegoś na rok góra dwa, a potem z przeznaczeniem do zadań typu biuro/internet nie chcę wydawać nie wiadomo ile kasy.
Oczywiście jeśli dedykowanej karty nie będzie jakoś to przeżyję, ale jest ona jednak dodatkowym plusem. Stąd brak informacji o niej w wymaganiach.
Zgadza sie ale jak można uzyskać 2x więcej w tej samej cenie a że używał ktoś pare dni to przecież nic nie szkodzi.Już pare razy kupiłem rzeczy polisingowe ciężko sie skapowac że ktoś tego używał wcześniej ,chyba że ma sie pecha i sprzęt jest widocznie zużyty.
Co do karty graficznej to jak chce sie troche grać to lepiej Ryzen z Vega 8.
No tak, ale jednak trzeba mieć szczęście, albo obejrzeć dokładnie przed zakupem. Przyznam, że ja kupuję monitory poleasingowe. Nawet stacjonarny komputer kupowałem siostrze, ale z laptopem chyba bym uważał - w końcu to sprzęt mobilny i bardziej narażony na uszkodzenia.
Druga sprawa w polisingowych to bateria, po to kupuję laptopa by móc wyjść i pracować na baterii więc w przypadku polisingowego dochodzi koszt i zabawa z wymianą baterii.
Zaproponowany polisingowy hp ma też procesor HQ, ja raczej celuję w coś energooszczędnego, żeby popracował te 6+ godzin na baterii z edytorem tekstu (używam lekkiego IDE) plus przeglądarką. Lepszym może nawet określeniem byłby ultrabook niż laptop.
…z 1050 Ti? Dla mnie branie dedykowanej grafy do laptopa to głupota, ale jak masz wątpliwości to kup jakąś maszynę z integrą, sprawdź czy “udźwignie” 3 pulpity, jak nie to zwrot i szukasz dalej.
Powiem tak: mogę sobie wyobrazić, że po podłączeniu 3 monitorów w FuLL HD lub 4K jakaś STARA integra Intela zaczęła dostawać czkawki z braku mocy i… ilości przypisanej pamięci (one domyślnie chyba 256 MB maja lub nawet mniej). Tylko Vega 8 (z przypisanym 1 GB) lub mx130 i więcej powinna to spokojnie udźwignąć, ale jak ma być na zapas …
Już mam elite booka z integrą codziennie wpiętego w stacje dokującą ;). Monitory to FHD, bez nich jeszcze to działa, po podłączeniu niestety są momenty że musi przemyśleć chwilę to co ma do wyświetlenia.
Jeżeli możesz dołożyć i potrzebujesz wydajniejszego procesora. ASUS VivoBook Pro 15 N580GD i5-8300/8GB/256
Matryca FULL HD AMVA całkiem przyzwoita, aluminiowa obudowa lekki mobilny waga poniżej 2kg, podświetlana klawiatura, miejsce na jeszcze jeden dysk SATA, całkiem niezłe audio, system w cenie.
Ty tak na poważnie? Ale wiesz, że dzisiejsze laptopy mogą mieć i RTX 2080, a i tak pulpit będzie wyświetlać integra? To się nazywa NVIDIA Optimus i ma na celu oszczędzanie energii. Karta dedykowana będzie się uruchamiała dla wybranych aplikacji, głównie gier.
Oczywiście to wszystko zakładając, że masz Windowsa, bo pod Linuksem obsługa NVIDIA Optimus jest bardzo kulawa i masz loterię czy będzie używana integra, dedyk, obydwie albo komp wcale się nie odpali (bo i tak bywało).
A nawet jak uda Ci się odpalić rendering okienek pod kartą NVIDIA, to połączenie z monitorem ma tylko integra, więc obraz będzie i tak przez nią przechodzić, więc na 2D nic nie zyskasz, a nawet stracisz, bo zarżniesz szynę PCI-e między tymi kartami. Zyskujesz tylko przy 3D, bo wtedy NVIDIA renderuje 3D, a integra 2D.
.
.
Dla mnie branie dedykowanej grafy do laptopa to głupota, ale jak masz wątpliwości to kup jakąś maszynę z integrą, sprawdź czy “udźwignie” 3 pulpity, jak nie to zwrot i szukasz dalej.