Witam.
Potrzebuje taniego laptopa do pracy poza domem, szukam czegoś używanego do 1500zl, ponieważ z reguły pracuje na komputerze to nie chce przepłacać, kupować nowego laptopa tylko do pracy na zewnątrz.
Laptop będzie raczej b. Mało użytkowany, potrzebny będzie do tworzenia, zarządzania stronami internetowymi oraz przeróbki, tworzenia grafiki, nie będę na nim grał ani oglądał filmów.
Czy możecie coś polecić co nie będzie się zacinać jak na używany laptop, i czy w tej cenie znajdę coś co da radę przy grafice?
Myślałem o czymś że starych macbook.
Z góry dziękuję.
Podstawowe pytanie, maksymalnie mobilny czy maksymalnie duży ekran?
… i sam sobie pzreczysz lekko.
Używany laptop ma zwykle już na max zjechany akumulatorek i do pracy poza domem z 30, może 45 minutek lub kabelek.
… i ponownie trochę idziemy w dwie różne strony, te bardziej wytrzymałe i mobilne sa niskonapięciowe, jednak Atomów nie polecam już. Natomiast starsze procki “używane” mają niewiele wyższą wydajność od Atomów.
Ja bym raczej proponował popolować na budżetowe lapki na 2200/3200U.
I integra i procek pewnie minimum o 1/3-1/2 lepsze od używanych, a 200 zł wyższy koszt wyjdzie. O dziwo jednak sumarycznie taki sam, gdyż do “poleasingowca” musisz doliczyć nowa bateryjkę i SSD za 200 zł razem pewnie .
Rynek nawet modeli używanych jest już strasznie wybrany. Celuj w:
HP Elitebook 850 G3 lub G2
Lenovo W540
Dell Latitude 7470
Lenovo Thinkpad T460s
Może wiesz czy któryś z tych laptopów nie grzeje się zbyt mocno w dobrym stanie? Myślę, że i niedługo siostra miałaby lepszego laptopa niż moja dość zużyta Toshiba Satelite C850, bardziej do nauki i stonukowo mało wymagających gier na dzisiejsze czasy jak np. Roblox i coś tam przeglądarkowego, czego Pentiumy i Atomy nie wytrzymują na długo lub się przegrzewają (75-90 stopni). Mam HP Elitebook 8560w i pod względem temperatury nie jest najlepszy, albo serwis za bardzo zaoszczędził na paście termoprzewodzącej nie widząc sensu w przepłacaniu z droższą. Jak gram w farm multiplayer np. Wiejskie Życie zazwyczaj mam przekroczone 80 stopni i nie wiem jak tą temperaturę zbić do max 75 przy użyciu proesora w 25-40% (Core I7 2760 QM). Szczególnie teraz latem przydałoby się coś z tym zrobić i nie wiem czy undervolting jest wskazany gdy jest max 1.246v na rdzeń. Włączenie trybu energooszczędnego naprawdę pomaga poza moje oczekiwania, ale skutkuje zamuleniem laptopa i napięcie przez dłuższy czas ma mniej niż 1V. Sprawdzałem to podczas skanowania np. Roguekillerem, gdy wykorzystywał momentami 90% mocy i bywało mniej niż 70 stopni w łagodniejszych chwilach, a 80 stopni praktycznie nie przekraczał i podkładka chłodząca głośniejsza niż wentylator
Mój po ośmiu latach wytrzymuje 5 godzin na jednej baterii a mam dwie.
Przecież to są normalne temperatury dla laptopa.
Myślałeś że z tak małym chłodzeniem uzyskasz niższe temperatury niż stacjonarne?
Więc i krytyczne mają być takie same czy większe niż 95 stopni? Nawet i tyle osiąga czasami gdy jakiś systemowy proces się niepotrzebnie uaktywnia i dowala swoje jak telemetria, a teraz wróciła po tym jak ją usunąłem unlockerem, wraz z majową aktualizacją przez asystenta. Stacjonarny może bym miał ale na to musi być miejsce i więcej prądu potrzeba
U mnie podczas normalnej pracy kiedy używa koło 30-50% mocy procesora temperatura nie przekracza 60 stopni, w stresie dochodzi do 90.
To samo na grafice.
Ciężko znaleźć dobry egzemplarz w dobrej cenie.
Od miesiąca je śledzę bo szukam takiego dla kolegi.
To podobnie jak w mojej Toshibie jednak odczuwalnie jest znacznie cieplej niż w HP i to na plastiku, ale ma też mniej wylotów powietrza. Nie wiem czy masz na myśli sprzedaż swojego laptopa, ale odpowiem ci, że nie mam jeszcze uzbieranych pieniędzy i myślę, że zamówię na amso jakiś dobry model o ile będzie. Myślę bardziej o Dellu wiedząc, że jest lepszej jakości, tylko chcę znaleźć trochę mniejszy “grzejnik” jak ten HP co teraz mam. Jak byłem w odwiedzinach u kuzyna, zagrałem razem z nim w Wiejskie Życie i laptop cały czas był chłodny. Też ma HP, tyle że ze sklepu. Core I7 z wyższym numerkiem, obudowa cienka z metalu
Amso jak najbardziej polecam.
O tym już nawet komentowaliśmy. Od początku myślałem o amso, bo wpisując hasło “laptopy poleasingowe” wyskoczyła mi jako pierwsza strona po Allegro i ma więcej szczegółów technicznych, ale nie wiem czy klasa C oznacza tam większe zużycie sprzętu, czy uszkodzenie?
Rozważaj wyłącznie klasę A.
A- ma drobne mankamenty
B- może mieć pęknięcia obudowy
C- to złom.
Zajrzyj jeszcze na https://komputerymarkowe.pl/
Mają ciut drożej ale zazwyczaj jak znajdziesz jakąś ryskę to masz wyjątkowego pecha.
Mają te najlepsze sorty klasy A.
Na swoim HP też ma ryski od spodu i jedną małą na klapie, a nawet nieco starty lakier loga HP. Nie narzekam na nic poza tą temperaturą, ale muszę przyznać, że ostatnie odkurzanie nic nie zmieniło, choć trochę kurzu już było. Nie rozkręcałem bardziej, tylko zdjąłem część obudowy mając taką możliwość i wydmuchałem we wszystkich widocznych miejscach łącznie z częściowo odsłoniętym wentylatorem od grafiki
Znajdź tutka jak to rozebrać i wymień pastę, najlepiej na jakiegoś Thermal grizzly oraz solidnie przedmuchaj układ chłodzenia jak i całą obudowę wewnątrz.
To nie jest trudne, powinieneś sobie poradzić.
W serwisie robili mi to już pół roku temu i efekty były dobre, ale na krótki czas. Nie kosztuje to zbyt dużo ale też wpadki się zdarzają. W Toshibie mam np. urwaną śrubę i nie mogę jej przez to rozkręcić, ale też nie zdaje się wytrzymała. Nie wiem, czy ją uciąć i wymienić, czy przykleić taśmą środkowy kawałek obudowy jak się da
Rozwiercić, po rozebraniu możesz ją delikatnie nadpiłować i wykręcić a następnie zastąpić inną.
Tylko delikatnie i polecam to robić na wiertnicy.
Oczywiście jeżeli jest sens się z tym bawić.
Właśnie ostatnim razem to robiłem wiertnicą z tatą, ale nie mamy jej w domu. Śrubokrętem nie idzie bo połowa śruby jest jak gwóźdź i tylko odstaje
… a moze wypełnienie rych miedzianych ciepłowodów “przeminęło z wiatrem” i dlatego kiepsko…? Tam chyba jakieś gaz dają, tak cos mi świta.