Rozważam kupno taniego netbooka i ku mojemu zaskoczeniu takich ofert jest niemało. Tutaj pojawia się moje pytanie: jaki sprzęcik wybrać?
1000 zł to absolutne maksimum, używane nie wchodzą w grę, a przeznaczenie to podstawowe programy typu word, sporadycznie film czy gra (tutaj rzecz jasna nie spodziewam się fajerwerków) oraz chyba najważniejsze przeznaczenie: internet, więc do tego starczy 10’’
Podsumowując: tani nowy netbook o jak najlepszym stosunku cena/jakość, więc porady typu “kup używkę” czy “dołóż parę zł i kup alienware” na niewiele się zdadzą.
Czy eeePC 1015BX daje radę? Cena bardzo mi odpowiada, a parametry nie wypadają źle na tle innych tego typu urządzeń.
Podobno niektóre (tańsze) netbooki Asus z serii EeePC mają pamięć RAM wlutowaną na stałe na płycie głównej i nie da się im rozszerzyć pamięci. Tak jest też chyba i z modelem 1015BX: http://www.asus.com/Eee/Eee_PC/Eee_PC_1015BX/#specifications, cytuję:
Pracowałem dwa lata na 10.1" - nic przyjemnego. Później kupiłem Acera Aspire One 722 - 11.6 i większa rozdzielczość robią swoje. Jak dla mnie mimo ponad 1.5 roku od premiery nadal nie kupisz nic lepszego w cenie do 1000zł
Dzięki za wszystko. Mam jeszcze jedno pytanie, mianowicie intel n2600 nie obsługuje teoretycznie więcej niż 2 GB ram, a tymczasem znalazłem aspire one d270 z n2600 i 4GB ram, jak to działa?
Intel ma zamiłowanie do wprowadzania limitów na papierze. Wg niego sprzęt z 4GB RAM może być niestabilny bo tak w specyfikacji zapisali. Intel sobie, producenci sobie. Mimo wszystko N2600 nie jest wart twojej uwagi, APU od AMD jest nieporównywalnie lepsze