Witam.
Ostatnio się zorientowałem, że mój zasilacz to tykająca bomba, więc chcę go wymienić na coś taniego, a co przy okazji nie pójdzie z dymem.
Podzespoły to:
4GB RAM DDR2 800mhz
AMD Athlon64 x2 4200+
Raedon HD 4650
Gigabyte GA-61SME-S2
Corsair VS350?
Spokojnie, Twój komputer nie jest prądożerny, tak że jeśli obecny zasilacz trzyma napięcia nie powinno być z nim kłopotu.
500W o_0 Toż to nawet jak będzie chciał ulepszać/składać nowy to nie będzie potrzeba więcej niż 400-450W (Corsair VS450 np lub podobny). I uwierz mi że tani chinol typu Tracer potrafi nawet słabe i stare zestawy wysłać do krainy wiecznego odpoczynku.
Fortron 350W lub nawet 300W - też starczy.
A cóż kolega widzi złego w 500W zasilaczu? Ten Corsair VS450 jest droższy. Wystarczy spokojnie 400W i z tym się zgadzam, jednak miało być tanio. Różnica to koszty wysyłki + jeszcze trochę zostanie w kieszeni.
Różnica to ledwie 25zł 
Ale jednak zgodzę się że Fortron też będzie git.
Zdecyduje się jednak na tego Fortona 350W. Komputer ten już nie będzie rozbudowywany.
Czy przy wyborze zasilacza powinienem zwrócić uwage na jeszcze jakieś aspekty prócz jego mocy?
http://www.youtube.com/watch?v=zEtpu7hxZjc
http://www.morele.net/wiadomosc/jak-wybrac-zasilacz-do-komputera/567/
Dziękuje wszystkim za porady.
Pozdrawiam.