Witam. Zainteresował mnie temat o chińskich smartfonach lecz nie takich, które są warte ponad 2 tyś. ale te, które chodzą w cenach 100-200 zł . Mam tu kilka dosyć ciekawych smartfonów, które znalazłam na aukcji Allegro:
No to są takie przykładowe smartfony . Co mnie zaciekawiło to, to iż lista osób kupujących jest chętna na tego typu smartfony. Jak widać w opisach smartfony mają łącza Bluetooth, Wi-Fi, USB więc nie należą do najgorszych, ale nie oceniajmy zbyt szybko. Brak simloca to jest ciekawe dosyć. No i na pewno przydatną funkcją jest to, że smartfony mają miejsca na dwie karty sim. Czy ktoś już z was jest/był użytkownikiem któregoś z chińskich, tanich podróbek ? Osobiscie nie jestem fanką tej serii smartfonów. Przekonałam sie po raz pierwszy przy kupnie bluzy chińskiej. Jej opis był interesujący gruba, ciepła itd. Kupiłam ją, aby sprawdzić jak to jest dostać do ręki coś co jest inne niż miało być. Ździwiłam się muszę przyznać albowiem dostałam do ręki bluzę identyczną jak z obrazka tylko miała jedną różnicę nie była gruba. Taka sytuacja. :) Tak więc na smartfonie nie testowałam , ogółem nie jestem fanką smartfona lubię telefony proste i co najlepsze normlane w takim stopniu jak to było kiedyś SMS , Rozmowa i wszystko, no ale wszystko się rozwija i idziemy do przodu jak widać . Nigdy nie miałam smartfona jakoś nie mam ochoty kupywać orginału lubię proste rzeczy. W związku, że lubię kombinować interesuje mnie jakie jest wasze zdanie na temat tych smarfonów .
Ile najdłużej wytrzymają u osoby, która nie popsuła nigdy telefonu?
Czy warto było by zainwestować w takie cacko niż kupywać oryginalny za tysiące?
Ogółem proszę was o wypowiedzenie się na temat smartfonów podróbek . Jak to jest z nimi itp.
Co do chińskich telefonów to trzeba być bardzo uważnym
Bo jak wiadomo istnieją perełki z wydajnością flagowców, ale nie za 200 zł
Te za 200 zł mają kiepskie wyświetlacze słabe baterie i procesory jedno rdzeniowe i/lub mało pamięci RAM przez co system może bardzo mulić, a wtedy o zrażenie się do smartfonów nie trudno
Moim zdaniem jest tylko parę producentów, których produkty są dobrej jakości: xiaomi/oppo/meizu/lenovo (pewnie jest więcej, ale to tak ogólnie).
Ci chińscy producenci nie robią “podróbek”, a swoje własne urządzenia, które mogą spokojnie konkurować jakością i wydajnością z “oryginałami”, a są znacznie tańsze czasami nawet bardzo Ale nie 200 zł
Te wszystkie inne podróbki za 200-300 zł se daruj wtedy lepiej kupić używanego oryginała
Dokładnie, te telefony mają tak mało ramu że praktycznie będzie działać jak PowerPoint… Nie kupowałem takich podróbek i nie mam zamiaru. To już wolałbym Xiaomi lub coś w ten deseń.
Ten wątek jest specjalnie napisany dla osób które jeszcze nie zaznały pecha w trzymaniu tego złomu . Dziękuję za odpowiedzi . A tak serio to te telefony wyglądają elegancko , szkoda tylko że na obrazku .
Duffee - no niby masz w tym dużo racji … lecz ja nawet bym się nie ośmieszała aby zmarnować 200zł na to kupę g*wna
Wtrącę swoje 3 grosze, miąłem podobny problem przed gwiazdką potrzebowałem taniego chińskiego smartfona , wybór padł na Phicomm i370 zakupiony w sklepie *************** . Telefon dostałem po 2 tygodniach wgrałem rom ze strony http://www.phicomm.de/ pojawił sie Polski język. Zdjęcie robi porównywalne z Nokia 500. Wszytko śmiga bardzo dobrze jak na 217 PLN+ 50 PLN opłaty celnej ( VAT23%). Polecam jak ktoś szuka budżetowca wystarczy wyrobić witalna kartę płatnicza i można spokojnie kupić z w/w linku.
Pozdrawiam
PS Telefon spełnia CE i wszystkie normy dotyczące takich urządzeń.
buubaaa321 i to jest kolejny powód dla którego trzymam się jak nadalej od smartfonów. Nigdy nie wiec co kupujesz, a w takim prostym telefonie wszystko masz pod ręką a i łatwiej dostać części zapasowe i są tańsze. Teraz rozważam zakup telefonu - tylko nie wiem jakiej marki - sms\mms\microsd\aparat ok 2-3Mpix - fajnie gdyby miał flesh, a jak nie to tragedii nie będzie* mp3+radio\ budzik/alar\minutnik\kalkulator\ czyli takie podstawy i zastanwiam się pomiędzy jakaś z nokii a jakaś motorolą. I po co mi spartfon skoro wiem, że i tak nie będę go wykorzystywać w 100 %
Taki tani smartfon nadaje się z powodzeniem jako minitablet (do przeglądania internetu przez wi-fi), odtwarzacz mp3, aparat fotograficzny, radio, dyktafon - sam używam do tego nieaktywowanego taniego Huaweia, a siostrze kupiłem za ~150 zł najtańszego Alcatela. Moim zdaniem spełniają się w tej roli znakomicie (szczególnie że odtwarzacze mp3 np Sansy są dosyć drogie).
Czy używać ich jako telefonu, tego nie wiem i nie mam zamiaru się przekonywać.
Poza tym ( tu osobista opinia estetyczno-praktyczna) wszystkie te smartfony to zabawki, te drogie Samsungi są po prostu cięższe, że niby ciężar odpowiada jakości. Ale to już jak kto co lubi i co mu sprawia przyjemność - masz pieniądze kupuj, daj zarobić temu kto sprzedaje.
Czyli do przeglądania internetu przez łączę WI-Fi się twoim zdaniem nadaje znakomicie . Wiesz ja mam Huawei ze sklepu Media Markt wyniósł mnie 300zł i jest dual-sim , czyli to co lubię . Do nikogo raczej często nie wydzwaniam nie mam powodów i żadko wysyłam SMS-y jak już coś ze znajomymi to umawiam się w sieci bo tam ich szybciej jest teraz odnaleźć dostępnych niż czekać aż odpiszą na SMSa za godzinę . Interesują mnie smartfony chińskie w których znajdę duży wyświetlacz i Wi-Fi bo praktycznie internet jest mi dosyć często potrzebny acz kolwiek zasięg również bo przecież nie wszędzie znajdzie się darmowy internet . Na swoim telefonie wydaję więcej kasy praktycznie na internet bo lubię dużo czytac newsów i wg. pomijając FaceBook . No tak te drogie wiadomo że są cięższe , ale mi wystarcza zwykły telefon standard do dzwonienia bardziej chodzi o drugi smartfon głownie do internetu. Mam tylko pytanie; Czy ta podróba jest oko w oko identyczna z tym normalnym chodzi mi o rzeczy typu Menu ?
No tak z tym się zgodze że nie zawsze każdy wykorzystuje smartfon po całości, ale mi głównie do internetu jest potrzebny i nie wiem czy takie badziewie by się nadało . Wiesz nie jestem jeszcze na opcji noszenia tabletu ze sobą 7 calowego czy jak to tam szło … Jak na mnie to tablety są za duże i za ciężkie . Przy mojej wadze tablet i książki w torbie to już za dużo . Raczej chodzi o kieszeń . Jak najbardziej zgadzam się z tobą że smartfony i ich części są drogie , ale ja raczej nie naprawiam telefonów . Wolę zostać przy komputerach . Jeszcze nie mam w tym wprawy . Jeśli telefon dostatecznie się popsuje to nie zamierzam przepłacać za naprawę po prostu śmietnik i tyle .
Przepraszam, ale nie przyjrzałem się dokładnie specyfikacji podanych przez Ciebie smartfonów. Rzeczywiście wyglądają słabo, oba mają bardzo mało pamięci zarezerwowanej jako RAM, poza tym oba opisane jako 2G. Z moich osobistych doświadczeń 2G to kiszka - rozmawiać można jako telefon ale internet to tragedia, praktycznie bezużyteczny (testowany na Nokii Lumii 521, obok stał mój brat ze starą Motorollą 3G i śmiał mi się w twarz przeglądając internet normalnie).
Gdyby oba kosztowały 10 zł, brać i nie wahać się, ale 100 zł, to jednak za dużo, nawet jak na domowy minitablet.
? Ja nie używam smatrfonów i jakoś nie mogę się do nich przekonać. 
Ale nie 200 zł 