Chce pójść do technikum informatycznego. Jest to jedyny kierunek który mnie interesuje. Jest problem bo z matematyki jestem cienki, nie to ze jej nie lubię, po prostu nie ma kto mi tego porządnie wytłumaczyć.Na koniec będę miał 2 a z egzaminu dostałem 28%.
Z typowej informatyki moim największym osiągnięciem było napisanie strony internetowej.
Czy mam szansę przetrwać? Czy jest szansa ze się dostane? Czy w ogóle warto?
W technikum matma jest łatwiejsza niż w liceum A co do programowania (bo pewnie zaraz ktoś o tym powie) to jeśli ktoś ogarnia matmę nie koniecznie ogarnia programowanie i na odwrót
Nie przejmuj się, ja programuje pod podstawówki, strony zacząłem robić jak miałem 8 lat, z matmy nie jestem orłem, no ale wolę po prostu czasami przysiąść na du*** wytłumaczyć sobie o co chodzi, samemu szukając rozwiązania, niż mieć 2 i narzekać że mam 2. Nie musisz być orłem, wystarczy, że ogarniasz sprawę, bo jak umiesz myśleć to z programowaniem sobie bez problemu poradzisz.