Technikum informatyczne w Warszawie

Cześć, przywitam się na wstępie bo jestem tutaj dosyć nowy.

Już niedługo będę musiał wybrać sobie szkołę średnią do jakiej będę chciał pójść - chcę iść na informatykę, konkretnie na programowanie. W innych dziedzinach informatyki średnio się odnajduję…

I mam w tej sprawie dwa główne pytania:

1 Przede wszystkim - co w moim przypadku byłoby lepsze: liceum a technikum? Po przeczytaniu kilkunastu tematów na temat podobny jestem nastawiony na technikum z kilku powodów:

  • nie należę do osób które lubią lub po prostu by potrafiły prawie cały dzień siedzieć nad większością książek, więc nauka wszystkich przedmiotów na raz zapewne w jakimś stopniu rozłożyła by mnie na łopatki

  • w kwestii studiów, to na chwilę obecną planuję iść na studia, jednak ich temat również bym musiał lepiej przemyśleć, gdyż wychodziłem z założenia iż pójdę na studia głównie po papierek że miałbym takie czy inne wykształcenie, jednak z tego co wyczytałem, na rynku IT obecnym liczy się bardziej doświadczenie niżeli dokument pod pachą.

  • po technikum od razu jest zawód (chociażby żeby wstępnie zarobić jakieś pierwsze złotówki)

  • praktyki, czyli to co kocham, sprawdzanie wiedzy teoretycznej.

2 Jakie mam szanse na dostanie się do danego technikum - chodzi mi o to na jakie mógłbym liczyć z moimi ocenami których się spodziewam: język polski 4, matematyka 4, fizyka 4, informatyka Bogu dzięki 6, język angielski 4 (w przypadku języków jest mała szansa na 5)? Prosiłbym też bardzo o podanie jakiś konkretnych przykładów techników/liceów w Warszawie.

Prosiłbym o wszelką pomoc, opinie, wypowiedzenie się w kwestii wymienionych wyżej pytań, szczególnie od osób które już są lub były w owych szkołach. :smiley:

Za każdą pomoc serdecznie dziękuję :slight_smile:

EDIT: tak, jak napisałem kilka postów niżej: czy aktualnie w technikach informatycznych jest programowanie? Jak przeglądam program nauczania to mam wątpliwości… 

Witaj na forum. Temat dość skomplikowany. Poza studiami jestem absolwentem technikum i w 99% radzę w takiej sytuacji wybór tej drogi szkoły średniej, no ale… Mam mieszane uczucia. Piszesz, że Twoim konikiem jest programowanie. Świetny wybór, nawet za te 7-8 lat (jak już skończysz szkołę średnią i na studiach (albo bez nich…) zaczniesz pracować, to nadal będzie popyt na programistów. Teraz w Polsce i w innych krajach jest ogromne zapoptrzebowanie i to się nie zmieni…
Wracając do tematu - możesz klepać kod, będziesz całkiem dobrze zarabiał po latach, ale bez pewnej podstawy teoretycznej będzie Ci ciężko wyjść poza “ciecia”, który na podstawie czyjegoś algorytmu i matematycznych rozwiązań będzie musiał to tylko ubrać w kawałek kodu. Ot, współczeny model tzw. (bez obrazy) robola. No i tu wracamy do głównego tematu… matematyka, fizyka, astronomia. Na pewnym etapie trzeba znać te dziedziny. Gdybyś teraz chciał napisać w C++ czy ASM kawałek kodu do np. obracania w 3D szcześcianu za pomocą klawiszy kursora, nagle się okaże, że musisz sięgnąć do książki od matematyki. No i jeszcze angielski - ciśnij ostro. Czy w Polsce, czy poza Polską - w IT zawsze Ci będzie potrzebny. Nie mówię tylko o “technicznym zrozumieniu tekstów z książki”, ale komunikacja w projektach, GIT, inne pierdoły.

Dzięki za odpowiedź :slight_smile:

Dlaczego masz mieszane uczucia? Przez poziom innych przedmiotów typu biologia, chemia, geografia w technikach względem liceów?
 

Czy dobrze zrozumiałem: programowanie to jedno, ale wiedza z innych przedmiotów to drugie? Jeśli tak, to chodzi o przedmioty ogólne które są na poziomie niższym niż w LO (jak zgaduję), czy chodzi o te właśnie typowo informatyczne, jak matematyka czy fizyka?

Jak chcesz nauczyć się matematyki, fizyki w szkole średniej i być dobrze przygotowanym do studiów - chyba jednak trzeba jakieś profilowane… Obecnie matematyka i matura w szkołach średnich to jest jakaś delikatnie mówiąc masakra (niski poziom).

 

A na chyba wszystkich kierunkach (poli)technicznych, pierwszy rok to w 80% matematyka i fizyka i mało kogo obchodzi to ile i czego nauczyli cię w szkole średniej.

No dokładnie - nikogo to nie obchodzi. Pamiętam mój pierwszy wykład z analizy matematycznej. Pełna sala (duuuuża sala):

  • proszę państwa, proszę spojrzeć na lewo, a teraz na prawo… tych twarzy w przyszłym semestrze już nie zobaczycie

No i rzeczywiście 2/3 nie było już na analizie2, bo albo powtarzali semestr, albo rezygnowali ze studiów. 

Właśnie do tego wymyślono coś takiego jak warunek :wink: A co do poziomu - wszystko zależy od uczelni i wydziału, na jednym cisną ostro, a na innym zdajesz z marszu :wink:

Chyba zmienią się plany… Teraz kieruję pytanie głównie do osób które TERAZ są w technikach informatycznych: czy w ogóle jest na lekcjach programowanie? Czytałem temat z 2010 roku gdzie użytkownik pisał o tym, że jest programowanie (i to dużo), grafika, multimedia, sieci, budowa komputera, oprogramowanie biurowe. Teraz, 6 lat później widzę zupełnie co innego:  http://www.koweziu.edu.pl/programy_nauczania/pliki/TI_351203_program_M_2012-06-05_JK.pdf (strona 9. czyli punkt 12.)

Na stronie tego technikum o którym mowa była w tamtym temacie również jest to samo co w pdf powyżej, czyli bazy danych, usługi, montowanie komputerów… Chciałem iść do technikum informatycznego w zasadzie głównie z powodu programowania - z grafiki i ogólnie rysunku jestem noga, a w innych dziedzinach informatyki średnio widzę przyszłość dla siebie (co najwyżej te składanie komputerów ale czy na dłuższą metę jest z tego jakiś większy zysk?).

Z tego co się orientuję, obecnie nie ma programowania w programie technikum informatycznego.

 

Pod tym kątem lepszym wyborem może być profil informatyczny w liceum - choć tam często jest tak, że prowadzący zajęcia z informatyki mają o niej niewielkie pojęcie, o programowaniu nie mówiąc. Trzeba więc na to uważać.

Jaki jest program to ja tam nie wiem, brat jest teraz w technikum informatycznym i ma podstawy SQL, trochę pisania stron WWW (php, js itd.). Irytują mnie ludzie którzy na słowo technikum od razu mówią ze do kitu, sam mówisz że w liceum można też słabo trafić, tak samo są dobre technika jak i złe. 

Czy ja mówię, że technikum jest do kitu?

 

Może być lepszym wyborem od liceum.

 

Ja mówię tylko, że programowania w programie nauczania technikum, z tego co wiem, obecnie nie ma, natomiast jest (przynajmniej teoretycznie) w liceum na profilu informatycznm. Sam byłem w liceum w mat-infie, i teraz wybrałbym raczej mat-fiz. Bo to programowanie w liceum było na takim poziomie, że równie dobrze można sobie przerobić byle tutorial z podstaw jakiegokolwiek języka i wyjdzie na to samo. A mat-fiz lepiej przygotuje do studiów na uczelni technicznej.