Telefon bezprzewodowy

Mam mały problem z telefonem bezprzewodowym - Sagem - czy to normalne, że jak jest awaria prądu to telefon przestaje działać.

Czy tak jest ze wszystkimi bezprzewodowymi?

Pozdrawiam.

Hmm tez mam taki i tez jak prądu nie ma to tel nie działa więc to chyba normalne :wink: :stuck_out_tongue:

oczywiście że to normalne :wink: baza nie ma prądu żeby transmitować rozmowę do słuchawki

O ile taka baza jest podłączona do normalnego gniazdka to to chyba normalne :slight_smile: . Zwykły telefon działa jak nie ma prądu.

jedyne rozwiązanie to UPS, baza będzie miała napięcie kilka godzin od wyłaczenia zasilania (brak prądu)

Ale czy tak jest ze wszystkimi modelami tymi droższymi i tańszymi?

Piotrwx Chyba że znajdziesz telefon z bazą na baterie :smiley: Albo z UPS tak jak proponował Zbych1

Zwykły telefon ne potrzebuje prądu bo bierze go z sieci telefonicznej

tak jest z każdym telefonem który wymaga dodatkowego zasilania …

czyli chyba wszystkie bezprzewodowe :stuck_out_tongue:

ale np : telefony z sekretarką (czy ktoś to jeszcze używa? ) też wymagają dodatkowgo zasilania lecz gdy braknie prądu to przestaje działać tylko sekretarka … sam telefon wciąż działa :stuck_out_tongue:

Tak jak wyżej: wszystkie telefony bezprzewodowe nie działają w przypadku wyłączenia prądu, ponieważ brak zasilania bazy powoduje nimożliwość połączenia się z słuchawką. Są dwa wyjścia:1) zainstalowanie drugiego przewodowego i najtańszego aparatu(do 20 zł)na wypadek braku zasilania, lub 2) linia ISDN z drugim aparatem analogowym - w przypadku braku prądu zakończenie sieci (przez niektórych nazywane pomyłkowo centralką) przełączy sygnał na aparat analogowy. Akumulatory w słuchawce służą do podtrzymania pamięci w słuchawce tzn. zapisanych w niej danych. Osobiście korzystam z tego drugiego rozwiązania i jestem zadowolony.