ProTofik
(ProTofik)
8 Sierpień 2010 19:23
#1
Witam.
Od trzech mam SE k800i. Trudno mi się rozstawać z tym telefonem bo przypadł mi do gustu jak żaden inny lecz ma już swoje lata i czas wymienić.
Poszukuje telefonu do £200.
Wymagania:
-Aparat taki jak w k800i lub lepszy (w szczególności flesz)
-Wi-fi (b. zalecane ale nie wymagane)
-Czas trzymania baterii min. 5 dni.
-MP3, 3GP, MP4 etc.
Co polecacie? Szczerze mówiąc to nie wiem czego mam oczekiwać od telefonu, ale najważniejsze wymieniłem powyżej.
Z góry dzięki za pomoc.
PS: Proszę podawać propozycje telefonów tylko tych które mieliście okazje testować.
ProTofik
(ProTofik)
8 Sierpień 2010 19:54
#3
fajny ale z wyglądu przypomina typowy telefon dla pań. Coś jeszcze?
maciek97
(Maciej654)
8 Sierpień 2010 22:08
#4
Skoro tak ci się podoba SE to go zostaw i kup za te 200£ cyfrówkę. Jakoś zdjęć będzie powalająca w przeciwieństwie do jakiegokolwiek telefonu z “super” aparatem.
ProTofik
(ProTofik)
8 Sierpień 2010 22:44
#5
mam już lustrzankę (nikon D60) a telefon chce zmienić bo ma już kilka usterek których nie opłaca mi się naprawiać.
ProTofik
(ProTofik)
9 Sierpień 2010 08:11
#7
sprawdzając ceny na ebay stwierdzam że jest za drogi o £80.
ankon91
(Andrzej91)
10 Sierpień 2010 11:01
#8
Jeśli bateria to Nokia E52.
Nie ma co prawda flesha. Ale przecież masz lustrzankę.
Ma za to Wifi.
ProTofik
(ProTofik)
10 Sierpień 2010 15:32
#9
jak popytałem na innym forum to pasuję mi SE C905, nawet sobie trochę zaoszczędzę.
RBB
(Rbb1)
11 Sierpień 2010 08:57
#10
Sam mam C905 i jestem z niego bardzo zadowolony.
Może i oddawałem go do serwisu 3 razy, ale jak jest na gwarancji to jest OK
klopas
(klopas)
11 Sierpień 2010 09:53
#11
wow, i co potem? jak można być zadowolony z czegoś co się 3 razy zepsuło? i jak można jeszcze to polecać komuś
RBB
(Rbb1)
11 Sierpień 2010 17:36
#12
A czym są niecałe 2 miesiące czekania do ponad 2 lat zadowolenia z GPS’a, aparatu 8.1 pxl, gier i aplikacji z akcelerometrem , szybkim internetem, Wi-Fi… wymieniać dalej?
ProTofik
(ProTofik)
11 Sierpień 2010 18:32
#13
jak mi się zepsuje np. za rok, to zażądam zwrotu kasy, a wtedy za te pieniądze kupie coś lepszego
Ciągle tak robię z różnymi rzeczami, głównie częściami komputerowymi, bo prawie wszystko mi się samo psuje chwile przed końcem gwarancji.