Interesuje mnie do 500 zlotych(ale UZYWANY wiec nowka jest dwa/trzy razy drozsza 1500zl), ktory polecasz z wlasnego lub znajomego doswiadczenia. albo ktry wg Ciebie jest poprostu fajny
Myślę, że ten pierwszy się sprawdzi, ale ten drugi to tragedia - miałem go dziś kilka minut w rękach i nigdy więcej - ekran działał jak sam chciał, totalnie nieintuicyjny interfejs i do tego brak nawet UMTS - telefon do bani.
Jednak nadal nie wiemy ile autor tematu chce przeznaczyć na telefon - teraz doradzanie nie ma sensu - równie dobrze mogę napisać, żeby kupił sobie HTC HD2 za 2000 zł. jak i np. Toshibę G810 za 450 zł.
Wiekszy ekran dotykowy to wieksza przyjemnosc z korzystania z takiego telefonu/smartphon’u np. przy przegladaniu stron internetowych czy galerii zdjec (bardzo ulatwia pozioma orientacja).
Musisz tez sobie odpowiedziec na pytanie czy twoj przyszly telefon ma byc wyposazony w OS (Android, Symbian, Windows Mobile). To i ewentualny wybor odpowiedniego systemu zawezi asortyment.
ps:przepraszam za brak polskich liter.
– Dodane 25.01.2010 (Pn) 20:46 –
Tak jak napisal Pablo55 jak juz to bierz telefon z obsluga hspa (szybki DL i UL). Chyba, ze nie bedziesz korzystal z dobrodziejstw mobilnego internetu badz tam gdzie mieszkasz operator nie ma w planach postawienie NodeB.
na telefon chcialbym przeznaczyc maxymalnie 300-500zl (uzywany) wiec nowka sztuka moze kosztowac nawet i 1tys zlotych.
taki ktory na allegro uzywany kosztowalby do 500zl.
Moj brat cioteczny mial Samsunga dotykowego, ale nie wiem czy ta Avile czy corby czy jaki, i powiedzial zeby wystrzegac sie, zadzownie jutro(tzn dzis) do niego po poludniu to napisze jaki nie polecil. no ale wiadomo, kazdemu co innego odpowiada. Inny kolega ma htc touch pro ten za 1700zl na allegro nowka sztuka, ale takiego nie chce, bo za drogi jest dla mnie, bo wydam kase prywatnie ze swoich
Zrobie liste dotykowych dzis i tu zamieszcze w pierwszym poscie (EDIT) aby bylo latwiej
jeśli chodzi o dotykowce to duże ekrany to zaleta, jest gdzie ten palec położyć… a z resztą iPhone nie połamiesz za gruba tafla szkła (żeby nie było, upadł mi ekranem na kamienie, patrze i nawet ryski nie miałem, więc te mity o wytrzymałości iPhone można w buty sobie wsadzić)