Witam.
Poszukuję telefonu, który będzie można odblokować naciskając przycisk znajdujący się na tylnej klapce, jak to jest w telefonie, np. LG K8 LTE K350n.
Wiem, że teraz telefony mają te czytniki papilarne, ale nie wiem jak byłoby z odblokowywaniem telefonu, gdyby nie ustawiono odblokowania za pomocą odczytu palca; odblokowałby się telefon, gdybym przyłożył palec w miejscu tego czytnika przy braku jednoczesnego sczytywania palucha? Chyba to tak nie zadziałoby, ale wolę spytać, bo wtedy drogę do wyboru telefonu mam otwartą z uwagi na ogromną ilość telefonów z tym czytnikiem.
Jeśli coś nie zrozumiałe, to proszę napisać.
Mam nadzieję, że takie telefony są jeszcze na rynku, sprzedawane jako nowe.
Nie zauważyłem by na rynku oferowali jakieś nowe modele z takim przyciskiem. Wiem że LG swego czasu miał takie telefony w swojej ofercie, ale chyba z nich już zrezygnował.
Wybierz się do salonu i przetestuj w gumowych rękawiczkach skanowanie. W większości tanich telefonów funkcja rozpoznawania odcisku to pic-na-wodę więc jest szansa, że przyjmie pusty, a to już daje nadzieję, że tak skonfigurowany telefon rozpozna każdy palec jako właściwy
A teraz tak poważnie. Jak można korzystać z telefonu bez zabezpieczeń? Po prostu przekonaj się do funkcji rozpoznawania odcisku lub twarzy.
Mój kolega skaleczył się kiedyś w palec (przeciął go nożem dość mocno i po zagojeniu powstała blizna) i już nigdy na odcisk swojego telefonu nie odblokował.
Miejska legenda? Ciężko zrobić bliznę na odcisku. Gdyby tak było, to wszyscy przestępcy by sobie “likwidowali” odciski w ten sposób. Ile to razy sam sobie pokaleczyłem palce, to nie zliczę. Poza tym odcisk w telefonie mógł zmienić na innego palca po wprowadzeniu hasła
Serio, ciężko nie ciężko ale zrobił. Przenosili lodówkę i przy stawianiu na ziemię ostrym nieoszlifowanym spodem przycisnęła mu palce a on instynktownie wyszarpnął całą dłoń i poprzecinał sobie opuszki palców. Tak mocno, że na palcu wskazującym rana musiała być szyta. Niby tylko trzy szwy ale to wystarczyło by po ich zdjęciu telefon już nie przyjmował odcisku. Napisałem nożem bo mi się pomyliło z innym wydarzeniem.
Oczywiście go odblokował awaryjnie PINem. Ale odciskiem już nie dał rady i musiał zresetować i od nowa zrobić skanowanie.
Zawodowi przestępcy mają inną metodę na usuwanie odcisków. Przykładają rozgrzany nóż do poduszek w palcach i je wypalają. Usunięcie odcisku to banalna sprawa.
Najczęściej jak nie wczytasz palca to czujnik odcisków podświetla ekran smartfona. Musisz wtedy dodatkowo przeciągnąć palcem po ekranie, aby odblokować.
Alternatywnie np. w Xiaomi da się ustawić na wybudzenie poprzez dwukrotne dotknięcie ekranu.