myPhone ostatnio odświeżył swój telefon muzyczny Funky, dodali ram, pamięci wewnętrznej i poprawili błędy w oprogramowaniu… kosztuje 349zł. Możesz wziąć pod uwagę Sam nie testowałem więc więcej nie powiem.
Kompletnie bez sensu. Żaden telefon (a już na pewno nie za te pieniądze) nie napędzi pełnoprawnych słuchawek. Lepiej kupić jakiś prosty telefon + tani i dobry playerek jak choćby Sansa Clip+.
Dobra to inaczej, rozwinę trochę swoją wypowiedź. Dobrą jakość dzwięku i jako taką możliwość rozbujania słuchawek dadzą tylko telefony ze Snapdragonami >8xx. Za 400 czy 500 szkoda kruszyć kopii. Tak jak wspomniałem wcześniej, kup telefon pod inne potrzeby za ok. 300 zł, a za 100-150 dobry player audio jak np. wspomniana przeze mnie Sansa.
Napisałem “odświerzaony Funky” czyli ten z 1GB ramu i 8GB pamięci wewnętrznej. Więc nie będzie się ciął :P Model nazywa się… uwaga zaskoczenie “Funky 8GB” i kupisz go w każdym Teletorium.
Z jednej strony faktycznie można się pomylić, ale z drogiej przecież nie mogli go nazwać jakoś zupełni inaczej bo to po prostu był “lifting” Ewentualnie mogli napisać “Funky plus” czy jakoś tak.