Posiadam telewizor Thomson 40FE5606 i po dotknięciu jego ekranu zaraz widać chwilowy ślad dotyku i ekran w tym miejscu ma odbiarwienia… Próbuję to wytłumaczyć ponieważ na innych telewizorach i monitorach w domu nie mam takiego efektu.
Pytanie. Czy ten telewizor można wyxierać preparatem do monitorów np: takim jak na zdjeciu?
Tak kiedys robiłem, ale ta matryca jest “dziwnie delikatna”, corka rękę przyłożyła to myślałem że zawału dostanę… Kilka sekund ślad dloni. Przy wcześniejszych tak nie było.
To efekt tego, że szybka ekranu pod wpływem nacisku ma kontakt z ciekłym kryształem. Niektóre tańsze matryce tak mają. Należy po prostu delikatniej się z nimi obchodzić ale sam dotyk nie powinien nic im złego zrobić.
Mikrofibra lekko wilgotna najlepiej. Jeżeli masz małe dzieci, którym zdarza się palcować to wtedy takim środkiem do monitorów można robić.
Nie w przypadku każdego telewizora środki się sprawdzą, bo w nowych TV wymyślają jakieś dziwne powłoki zmniejszające odblask (np. Samsung w QLED - seria 90), które różnie mogą z chemią reagować - nawet z tą delikatną.
Grunt to mieć osobną mikrofibrę tylko i wyłącznie do matrycy TV i nic innego tym nie czyścić.
Dlatego ja nigdy nie czyszczę ekranów żadną chemią. Ja przecieram po prostu ekran lekko wilgotną szmatką a potem drugą suchą. I to wszystko. Całe życie tak dbam o każdy ekran w moim mieszkaniu. Czy to chodzi o tv, monitory, laptopy. Nie używam do ich ekranów żadnej chemii tylko lekko wilgotna szmatka nawilżona ciepłą wodą i potem sucha by dokończyć dzieła.
Nawet jak małe zabrudzenie to wystarczy chuchnąć i przetrzeć.
W każdym razie najbezpieczniejsza woda.
Środki też nie można skreślać, bo np. w sklepach i innych obiektach, gdzie dużo ludzi się kręci mają pierwszeństwo przed wodą, bo działają anty-elektorstatycznie i rzadziej trzeba wycierać. Tam nikt nie dba jaki będzie miało to wpływ tylko zakupili to się używa.